MŚ w lotach narciarskich: Kamil Stoch bez wymówek w Vikersund. "To było upokarzające"

Portal PolskieRadio24.pl przygotował serwis specjalny. Relacje na żywo z konkursów, analizy, wywiady, klasyfikacja generalna Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022 - zapraszamy na stronę skokinarciarskie​.polskieradio24.pl

MŚ w Lotach Narciarskich w Vikersund. Marius Lindvik mistrzem świata 

Po złoto sięgnął mistrz olimpijski Norweg Marius Lindvik przed Słoweńcem Timi Zajcem i Austriakiem Stefanem Kraftem. Najlepszy z Polaków Jakub Wolny był 11. 

Chwilę po konkursie indywidualnym poznaliśmy również skład Biało-Czerwonych na zawody drużynowe. Wystąpi czterech Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Jakub Wolny. Kubacki pojawił się w miejsce Pawła Wąska, który rywalizował w czterech seriach konkursu indywidualnego. W "drużynówce" tytułu bronią Norwegowie. Polacy przed dwoma laty w Planicy zajęli trzecie miejsce. 

REKLAMA

Vikersund. Kamil Stoch: przykro mi, że w tak upokarzający sposób kończę te MŚ

Po rywalizacji indywidualnej rozczarowania nie krył Stoch, który w czwartej serii nie przekroczył nawet 200 metra. Polak oddał zdecydowanie słabszy skok i ostatecznie spadł na  24. miejsce w klasyfikacji MŚ w Lotach Narciarskich w Vikersund. 

- Próbowałem robić to samo, co w pierwszej serii, która wypadła super, ale później to nie wypaliło. Przykro mi, że w tak upokarzający sposób kończę te indywidualne zmagania w MŚ [...] Takie bardzo kwaśne odczucie z odrobią słodyczy w tej pierwszej serii - komentował lider polskiej kadry. 

Powiązany Artykuł

Rywalizację drużynową na Vikersundbakken zaplanowano na niedzielę na godz. 16.30. 

Czytaj także: 

• PŚ w skokach 2021/2022. Igrzyska w Pekinie i MŚ w lotach narciarskich - kalendarz sezonu olimpijskiego
• MŚ w lotach narciarskich: TERMINARZ zawodów w Vikersund. Kiedy skaczą Polacy?
• Matti Nykaenen. "Latający Fin", który przeszedł do historii
• PŚ w skokach: finał w Planicy z kibicami. Ruszyła sprzedaż biletów
• PŚ w skokach: Pointner następcą Doleżala? Małysz uchylił rąbka tajemnicy

red/TVP Sport

REKLAMA