Jelena Isinbajewa wciąż ma głos w MKOl. Ulubienica Putina drwi ze świata sportu

2022-03-17, 17:22

Jelena Isinbajewa wciąż ma głos w MKOl. Ulubienica Putina drwi ze świata sportu
Jelena Isinbajewa publicznie nie zabrała głosu ws. rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale nie jest tajemnicą, że jest ulubienicą Władimira Putina i wielokrotnie popierała działania prezydenta Rosji. Foto: Shutterstock.com/photoyh

"Caryca tyczki", czyli Jelena Isinbajewa, wielokrotna mistrzyni świata, Europy i złota medalistka igrzysk olimpijskich wciąż zasiada w Komisji Sportu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Wszystko wskazuje, że rekordzistka świata w skoku o tyczce wciąż tam pozostanie, mimo zaleceń wydanych przez... MKOl, aby wykluczyć rosyjskich i białoruskich sportowców oraz oficjeli z międzynarodowych imprez. 

>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. Agresorzy próbują zdobyć stolicę kraju - Kijów.

Jelena Isinbajewa wciąż zasiada w strukturach Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego

Wojna na Ukrainie trwa już ponad trzy tygodnie, a Rosja musi się mierzyć z różnymi sankcjami, w tym z wykluczeniem na arenie sportowej. Już wcześniej MKOl wydał rekomendację, by wykluczyć rosyjskich i białoruskich sportowców z międzynarodowej rywalizacji. Dotyczy to również oficjeli z tych krajów. Problem w tym, że nie wszystko funkcjonuje, tak jak powinno, mimo że część federacji już tak postąpiła.

W strukturach MKOl wciąż jednak działają ludzie powiązani z kremlowskim otoczeniem. Wśród nich jest dwukrotna mistrzyni olimpijska i wielokrotna rekordzistka świata w skoku o tyczce - Jelena Isinbajewa. Od 2016 roku jest już na sportowej emeryturze i zasiada w Komisji Sportu MKOl. Dodatkowo jest majorem wojska Federacji Rosyjskiej i jedną z ulubienic Władimira Putina. 

"Niektórzy członkowie MKOl otwarcie popierają wojnę"

Od początku rosyjskiej inwazji "Caryca tyczki" nie zabrała jeszcze publicznie głosu na ten temat, ale nie jest tajemnicą, że wielokrotnie popierała działania Putina. Była też w gronie 75 osób, które na życzenie prezydenta Rosji przygotowali nową konstytucję. 

Uwagę na obecność Isinbajewej w MKOl-u zwrócił ukraiński skeletonista Wladzislaw Geraskiewicz, który wystąpił na tegorocznych zimowych igrzyskach w Pekinie i podczas rywalizacji zaapelował o pokój. 

- Podczas gdy MKOl wzywa: "Dajcie szanse pokojowi", niektórzy członkowie MKOl (Jelena Isinbajewa jest jednym z nich) otwarcie popierają wojnę... Gdzie jest komisja Etyki MKOl? A może w tej sytuacji "sport jest poza polityką?" - napisał na Twitterze ukraiński sportowiec. 

Rosjanie nadal działają w MKOl

Jeszcze na początku marca Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyznał, że rosyjscy członkowie... zachowają swoje stanowiska, mimo wcześniejszych decyzji dotyczących sportowców z Rosji i Białorusi. 

Warto dodać, że wśród oficjeli w MKOl są jeszcze radziecki tenisista i trener - Szamil Tarpiszczew, a członkami honorowymi legendarny pływak Aleksander Popow oraz Witalij Smirnow, w latach 1981-1990 minister sportu rosyjskiej republiki wchodzącej w skład Związku Radzieckiego. Wcześniej z kolei wiceminister sportu ZSRR w latach 1970-1975. 


Polskie Radio udostępniło w swoich kanałach internetowych sygnał publicznego ukraińskiego radia. Dzięki temu przebywający w Polsce obywatele Ukrainy mogą słuchać, w prostszy sposób, programu radiowego w swoim języku.
 

Ukraina walczy z rosyjską inwazją:

Czytaj także:

red/Onet/TASS/Twitter

Polecane

Wróć do strony głównej