PŚ w skokach: Piotr Żyła zaskoczył samego siebie. "Nie do wiary"
Piotr Żyła zajął drugie miejsce w niedzielnym konkursie Pucharu Świata na mamuciej skoczni w Oberstdorfie, notując swój najlepszy wynik w sezonie. - Grunt to dobrze się bawić i popłynąć na lotach - powiedział polski skoczek po zawodach w rozmowie z Eurosportem.
2022-03-20, 18:57
Portal PolskieRadio24.pl przygotował serwis specjalny. Relacje na żywo z konkursów, analizy, wywiady, klasyfikacja generalna Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022 - zapraszamy na stronę skokinarciarskie.polskieradio24.pl
Piotr Żyła prowadził po pierwszej serii konkursu lotów na skoczni im. Heiniego Klopfera. Polak skoczył 218,5 metra i stanął przed szansą trzeciego w karierze zwycięstwa w zawodach z cyklu Pucharu Świata.
Nie dowierzał w podium
W drugiej serii wiślanin spisał się jeszcze lepiej - 221,5 m. To jednak nie wystarczyło, by wyprzedzić rewelacyjnego Timiego Zajca. Słoweniec w rundzie finałowej skoczył aż 232 metry.
Żyła był bardzo zadowolony z drugiego miejsca. Wiślanin po raz drugi w sezonie stanął na podium Pucharu Świata - 25 lutego był trzeci podczas zawodów w Lahti.
REKLAMA
- Jasny gwint! Nie do wiary, nie do wiary! Ale cieszę się, że drugi jestem - mówił Piotr Żyła w rozmowie z reporterem Eurosportu.
Oberstdorf jest szczęśliwym miejscem dla Żyły. W ubiegłym roku w tej niemieckiej miejscowości został mistrzem świata w konkursie na normalnej skoczni.
Adrenalina pozwoliła popłynąć
Jak sam przyznał, w niedzielnym wyniku pomogło mu odpowiednie nastawienie.
REKLAMA
- Wiadomo, że jak człowiek ma dobre samopoczucie, to i skoki też są fajne. Jestem zadowolony - ocenił Piotr Żyła.
Polski skoczek zdradził, że podczas konkursu udało mu się w pełni skoncentrować na jak najdalszym lataniu.
- Byłem odcięty w swoim pięknym świecie. Popłynąłem. Grunt to dobrze się bawić i popłynąć tutaj na lotach - powiedział. - Adrenalina jest piękna - dodał.
REKLAMA
Dla Żyły niedzielne podium było już dziewiętnastym w konkursie z cyklu Pucharu Świata. Drugie miejsce z Oberstdorfu to też najlepszy wynik Biało-Czerwonych w obecnym sezonie, który nie jest zbyt udany dla naszych skoczków.
Czytaj także:
- PŚ w skokach 2021/2022. Igrzyska w Pekinie i MŚ w lotach narciarskich - kalendarz sezonu olimpijskiego
- Matti Nykaenen. "Latający Fin", który przeszedł do historii
- PŚ w skokach: finał w Planicy z kibicami. Ruszyła sprzedaż biletów
- PŚ w skokach: Pointner następcą Doleżala? Małysz uchylił rąbka tajemnicy
/empe, Eurosport
REKLAMA