ATP Rzym: Hubert Hurkacz poza turniejem. Porażka Polaka po dwóch tie-breakach

Rozstawiony z numerem 11. Hubert Hurkacz przegrał z Belgiem Davidem Goffinem 6:7 (8-10), 6:7 (2-7) w meczu pierwszej rundy turnieju ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. 

2022-05-10, 17:41

ATP Rzym: Hubert Hurkacz poza turniejem. Porażka Polaka po dwóch tie-breakach
  • Losy obydwu setów rozstrzygnęły się w tie-breakach. Niestety, w obu lepszy okazał się tenisista z Belgii
  • Hubert Hurkacz w Rzymie będzie rywalizował jeszcze w deblu 

David Goffin był jednym z najtrudniejszych rywali, na jakich rozstawiony z numerem jedenastym Hubert Hurkacz mógł trafić już w pierwszej rundzie imprezy w Rzymie.

Belg, w przeszłości notowany w czołowej dziesiątce rankingu ATP, w niedawnym turnieju w Madrycie był o krok od wyeliminowania samego Rafaela Nadala.

W pierwszym secie bez przełamań 

Wtorkowy mecz zaczął się po myśli Polaka, który pewnie utrzymywał swoje podanie, a w drugim gemie miał aż trzy szanse na przełamanie rywala. Goffin zdołał się jednak wybronić. W piątym gemie to Belg zaczął naciskać na serwującego Hurkacza, wypracowując sobie aż cztery break pointy. Na szczęście Hurkacz wyszedł z opresji, a gema zakończył asem.

Choć w kolejnych gemach obaj tenisiści mieli pojedyncze okazje na przełamanie, o losach inauguracyjnej partii musiał zadecydować tie-break.

REKLAMA

Hubert Hurkacz rozpoczął go od wygrania dwóch punktów. Ta zaliczka okazała się ważna w kontekście kolejnych akcji. Polak miał dwie piłki setowe, jednak Goffin wybronił pierwszą z nich, przy własnym serwisie. Belg poradził sobie też z drugim setbolem, dzięki bardzo dobremu returnowi.

Polak nie wykorzystał też trzeciej piłki setowej, a po chwili Goffin popisał się kapitalnym forhendem. To zagranie zapewniło Belgowi setbola, jednak wrocławianin zdołał się wybronić dzięki aktywnej grze przy siatce.

Niestety, drugiej piłki setowej Hurkacz już nie obronił. Polak wyrzucił bekhend i po godzinie i 23 minutach prowadzenie w meczu objął Goffin.

Goffin lepszy w tie-breakach 

Drugi set wyglądał bardzo podobnie jak pierwszy, choć serwujący szybciej wygrywali gemy przy własnym podaniu.

REKLAMA

Tak było aż do ósmego gema, gdy Hurkacz miał ogromne problemy przy własnym serwisie. Goffin wypracował sobie dwa break pointy. Już pierwszy z nich przyniósł mu przełamanie, gdy zagrał z forhendu pod nogi Polaka, a ten nie zdołał odbić piłki. Na szczęście, Hubert Hurkacz szybko się pozbierał i w następnym gemie wywalczył przełamanie powrotne. Doszło do tego po zepsutym bekhendzie Goffina. 

Polak serwował w dziesiątym gemie, by wyrównać stan seta. Znów nie było łatwo - Belg miał nawet piłkę meczową, lecz Hurkacz zdołał się wybronić. 

Ostatecznie doszło do drugiego w tym meczu tie-breaka. Niestety, w nim zdecydowanie lepiej rozpoczął Goffin. Po tym, jak Hurkacz wpakował bekhend w siatkę, tracił już cztery punkty (1:5). 25-latek nie zdołał już dogonić rywala. Goffin okazał się lepszy, zwyciężając 7-2.

REKLAMA

Porażka Hurkacza oznacza, że w Rzymie grał będzie już tylko w deblu. W parze z Bułgarem Grigorem Dimitriowem awansowali do drugiej rundy, w której zmierzą się z Chorwatami Mate Paviciem i Nikolą Mekticiem. 

Wynik meczu 1. rundy:

David Goffin (Belgia) - Hubert Hurkacz (Polska, 11) 7:6 (10-8), 7:6 (7-2).

Czytaj także:

/empe 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej