Organizatorzy Wimbledonu zostaną ukarani? ATP i WTA stoją po stronie Rosjan i Białorusinów

ATP i WTA zamierzają ukarać organizatorów Wimbledonu za wykluczenie rosyjskich i białoruskich tenisistów z turnieju - informuje "Daily Telegraph". Według doniesień dziennika, punkty zdobyte przez zawodników na londyńskich kortach nie będą liczyły się do rankingów obu organizacji.

2022-05-11, 10:06

Organizatorzy Wimbledonu zostaną ukarani? ATP i WTA stoją po stronie Rosjan i Białorusinów

Organizatorzy Wimbledonu ogłosili decyzję ws. reprezentantów Rosji i Białorusi w kwietniu. "W warunkach tak nieuzasadnionej i bezprecedensowej agresji militarnej niedopuszczalne byłoby, aby rosyjski reżim czerpał jakiekolwiek korzyści z udziału rosyjskich lub białoruskich graczy" - napisał w ogłoszeniu All England Lawn Tennis and Croquet Club, który od 1877 roku organizuje zmagania na kortach Wimbledonu.

Decyzja spotkała się z ostrą krytyką zarówno ATP, jak i WTA wkrótce po oficjalnym ogłoszeniu. Organizacje podkreślały, że wykluczenie tenisistów ze względu na ich narodowość jest formą dyskryminacji i nie zamierzają popierać działań Anglików.

Jak podaje "Daily Telegraph", ATP i WTA nie ograniczą się do publikowania oświadczeń i potępienia organizatorów Wimbledonu. Według informacji dziennika, obie organizacje zdecydowały, że turnieje organizowane w Wielkiej Brytanii zostaną pozbawione punktów rankingowych. To oznacza, że m.in. Wimbledon będzie jedynie imprezą pokazową. Zawodnicy będą walczyć o pieniądze i prestiżowe trofeum, ale nie dopiszą sobie punktów, decydujących o rozstawieniu w kolejnych imprezach.

Oprócz flagowego brytyjskiego turnieju, jakim od dziesięcioleci jest Wimbledon, sankcje obejmą również mniej prestiżowe imprezy - Queen's Club Championships oraz Eastbourne International.

REKLAMA

W związku z decyzją Anglików na londyńskich kortach nie zobaczymy m.in. wicelidera rankingu ATP Daniła Miedwiediewa i siódmego we wspomnianym zestawieniu Andrieja Rublowa. Z kolei w turnieju pań zabraknie ósmej na światowych listach Aryny Sabalenki oraz szesnastej Wiktorii Azarenki.

Iga Świątek o grze na mączce:


Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej