Iga Świątek po raz 27. Piąty finał z rzędu i legendy na wyciągnięcie ręki

Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę 6:2, 6:1 w półfinale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polka zwiększyła serię zwycięstw do 27, zbliżając się do Sereny Williams.

2022-05-14, 14:11

Iga Świątek po raz 27. Piąty finał z rzędu i legendy na wyciągnięcie ręki
Iga Świątek zaliczyła 27. zwycięstwo z rzędu. Foto: TIZIANA FABI/AFP/East News

Iga Świątek, awansując do finału turnieju WTA 1000 w Rzymie, odniosła 27. zwycięstwo z rzędu na kortach. W sobotnim półfinale pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:1.

Tym samym polska tenisistka zrównała się z Sereną Williams na czwartym miejscu pod względem liczby kolejnych wygranych meczów od 2000 roku. Poprzednie stulecie 35 zwycięstwami z rzędu zakończyła siostra Amerykanki - Venus.

W liczonej od 1968 roku open erze najdłuższą serią może się pochwalić Martina Navratilova. Występująca w barwach Czechosłowacji i Stanów Zjednoczonych tenisistka w 1984 roku wygrała 74 kolejne mecze.

Najdłuższe serie zwycięstw od 2000 roku (*seria niezakończona):
1. Venus Williams (USA) 35 meczów (turniej z ostatnią wygraną: Linz 2000)
2. Serena Williams (USA) 34 (Wimbledon 2013)
3. Justine Henin (Belgia) 32 (Australian Open 2008)
4. Serena Williams 27 (Madryt 2015)
. Iga Świątek (Polska) 27 (Rzym 2022)*
6. Wiktoria Azarenka (Białoruś) 26 (Miami 2012)
7. Serena Williams 25 (Australian Open 2014)
8. Venus Williams 24 (Australian Open 2002)
. Justine Henin 24 (French Open 2005)
10. Naomi Osaka (Japonia) 23 (Miami 2021)

Najdłuższe serie zwycięstw w open erze:

1. Martina Navratilova (USA/Czechosłowacja) 74 mecze (1984 rok)
2. Steffi Graf (Niemcy) 66 (1989-90)
3. Martina Navratilova 58 (1986-87)
4. Margaret Court (Australia) 57 (1972-73)
5. Chris Evert (USA) 55 (1974)
6. Martina Navratilova 54 (1983-84)
7. Steffi Graf 46 (1988)
8. Steffi Graf 45 (1987)
9. Chris Evert 42 (1975-76)
10. Martina Navratilova 41 (1982) 


Iga Świątek dogania Serenę Williams Iga Świątek dogania Serenę Williams

Iga Świątek mówi o byciu liderką światowego rankingu tenisistek WTA:

Czytaj także:

JK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej