Wisła Kraków z hukiem spadła z Ekstraklasy. Królewski: po prostu przepraszam

Wisła Kraków spadła z Ekstraklasy. Radomiak Radom pogrzebał nadzieję "Białej Gwiazdy"

W meczu 33. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Wisła Kraków przegrała z Radomiakiem Radom 2:4. Dla "Białej Gwiazdy" przegrana oznacza pożegnanie z Ekstraklasą. - To było podsumowanie całego naszego sezonu. Biorę odpowiedzialność za wyniki sportowe - powiedział po meczu Jerzy Brzęczek, trener Wisły Kraków. 

Po 33. kolejkach Wisła Kraków ma na swoim koncie jedynie 31 punktów. Do znajdującego się na pierwszej "bezpiecznej" pozycji Śląska Wrocław podopieczni Jerzego Brzęczka tracą 4 "oczka", co oznacza, że w przyszłym sezonie zagrają w Fortuna 1 Lidze. 

Gorąco pod Wawelem

Tuż po meczu z Radomiakiem w Krakowie zrobiło się gorąco. Kibice "Białej Gwiazdy" czekali na autokar z piłkarzami. Gdy fani doczekali się przyjazdu drużyny, skandowano różne hasła m.in. "Pajace", "Co wy robicie, wy naszą Wisłę hańbicie". 

Zespół pojawił się przed ogrodzeniem parkingu przy stadionie na ulicy Reymonta. Doszło do kilku rozmów, ale na szczęście nie było żadnych rękoczynów, czy aktów agresji wobec zawodników. Głos zabrał między innymi były selekcjoner kadry - Jerzy Brzęczek. Kilka minut po północy większość kibiców zaczęła się rozchodzić. 

"Po prostu przepraszam"

Za formę Wisły przeprosił również jeden ze współwłaścicieli klubu Jarosław Królewski. - Nie ma zbyt wielu pojemnych słów, które pomieszczą uczucia w tej chwili. Po prostu przepraszam wszystkich, którzy dziś muszą tego wszystkiego doświadczyć - napisał na Twitterze. 

Nie wiadomo jak dalej będzie wyglądała sytuacja krakowskiej drużyny. Pozostaje pytanie, czy Jerzy Brzęczek nadal będzie trenerem Wisły, skoro drużyna zagra na zapleczu Ekstraklasy. Kto zdecyduje się na odejście, a na kim będzie można budować drużynę, która powalczy o powrót do elity. 

Posłuchaj

Tak spotkanie z Radomiakiem podsumował szkoleniowiec krakowskiej Wisły Jerzy Brzęczek (IAR) 0:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Jeszcze niedawno "Biała Gwiazda" była czołową polską drużyną, która z powodzeniem rywalizowała z zagranicznymi ekipami w europejskich pucharach. Jak to możliwe, że klub z takimi tradycjami, który osiągał tak wielkie sukcesy, w przyszłym sezonie zagra na zapleczu ekstraklasy? Zastanawia się nad tym Marek Solecki z Radia Kraków (IAR) 0:59

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ekstraklasa - znamy mistrza Polski i komplet spadkowiczów

W Ekstraklasie jest już wszystko jasne. Mistrzostwo Polski zdobył Lech Poznań, z kolei z elity spadły drużyny Górnika Łęczna, który do tej pory zgromadził na swoim koncie zaledwie 28 pkt. Tylko o trzy więcej ma Bruk-Bet Termalica Nieciecza, któremu nie udało się zachować ligowego bytu.

21 maja w ostatniej kolejce sezonu poznamy wicemistrza Polski. Będzie nim Raków Częstochowa lub Pogoń Szczecin.

Czytaj także:

• Ekstraklasa: znamy mistrza Polski! Raków Częstochowa przegrał z Zagłębiem Lubin i stracił szansę na tytuł
• Ekstraklasa: Lechia Gdańsk zremisowała z Pogonią Szczecin. Będą europejskie puchary
• Ekstraklasa: Lech pokonał Wartę w derbach Poznania. "Kolejorz" mistrzem Polski!
• Ekstraklasa: kto awansuje, kto w barażach? W Fortuna 1 Lidze wciąż sporo niewiadomych

red/Twitter