PGE Ekstraliga: Betard Sparta lepsza w hicie kolejki. Domowa wygrana Fogo Unii
Żużlowcy Betard Sparty Wrocław wygrali w hicie kolejki PGE Ekstraligi. Maciej Janowski i spółka pokonali Moje Bermudy Stal Gorzów 46:44. We wcześniejszym niedzielnym meczu
2022-05-22, 23:16
W niedzielę we Wrocławiu zmierzyły się ze sobą pierwsza i trzecia drużyna poprzedniego sezonu, co zapowiadało wielkie ściganie. Zaczęło się od mocnego uderzenia, bo Stal pierwszy bieg wygrała podwójnie, ale wielkich emocji na torze nie było, bo o wszystkim zadecydował start.
Emocje zaczęły się dopiero od czwartego biegu. Wrocławska para Tai Woffinden i Gleb Czugunow nieco zaspała na starcie i rzuciła się w pogoń za rywalami. Ten drugi szybko przedarł się na drugie miejsce a następnie uporał z Martinem Vaculikiem i wyszedł na prowadzenie. Chwilę później Brytyjczyk zaatakował jadącego na trzecim miejscu Patricka Hansena i obaj padli na tor. Sytuacja nie była jednoznaczna, ale arbiter uznał, że przewinił zawodnik Sparty. W powtórce osamotniony Czugunow stoczył świetną zwycięską walkę z Vaculikiem o pierwsze miejsce i Stadion Olimpijski w końcu ożył. Na tablicy wyników widniał w tym momencie remis 15:15.
Ponownie gorąco się zrobiło w biegu siódmym. Bartosz Zmarzlik przegrał start i przed nim jechali Czugunow i Daniel Bewley. Mistrz świata przesunął się na drugie miejsce i zaraz zaczął atakować prowadzącego. Czugunow skutecznie się bronił, ale na trzecim okrążeniu odjechał od wewnętrznej, co zaraz wykorzystał piekielnie szybki w niedzielę Zmarzlik i bieg zakończył się remisem (21:21).
Przełamanie nastąpiło w wyścigu dziewiątym, kiedy Stal wygrała 5:1. Świetnie ze startu wyskoczył Szymon Woźniak, a później Anders Thomsen wyprzedził na dystansie Bewleya i Woffindena. Dla byłego mistrza świata to był trzeci start tego dnia i miał na koncie zaledwie dwa punkty. Chwilę później „Taiski” ponownie pojawił się na torze a za rywala miał m.in. Zmarzlika. Polak został na starcie, ale bez większych problemów uporał się z wolnym w niedzielę Woffindenem, a następnie Czugunowem.
Sparta straty zdołała odrobić w biegu 11., a przed nominowanymi wyszła po raz pierwszy na prowadzenie (40:38). Janowski i Bewley świetnie wyszli spod taśmy, ale za plecami mieli bardzo szybkiego Zmarzlika. Lider Stali dwoił się i troił, ale zdołał tylko uporać się z Brytyjczykiem, bo kapitan Sparty był dla niego w tym wyścigi za szybki.
Decydujący okazał się pierwszy bieg nominowany, w którym przebudził się Woffinden. Brytyjczyk najlepiej wyszedł spod taśmy a później skutecznie odpierał ataki Vaculika i pierwszy raz w niedzielę zdobył trzy punkty. Z tyłu Bewley wyprzedził na dystansie Thomsena i mistrzowie Polski przed ostatnim wyścigiem prowadzili 44:40.
Stal mogła jeszcze uratować remis, ale musiała wygrać podwójnie. I na pierwszym łuku rzeczywiście tak było, bo Szymon Woźniak prowadził a za nim był Zmarzlik. Ten drugi popędził jednak do przodu nie oglądając się na kolegę z drużyny, którego na dystansie wyprzedził Janowski i Sparta wygrała cały mecz 46:44.
Betard Sparta Wrocław – Moje Bermudy Stal Gorzów 46:44
Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 16 (2,3,3,3,3,2), Gleb Czugunow 10 (1,3,3,2,2,0), Tai Woffinden 8 (1,w,1,1,2,3), Daniel Bewley 6 (0,3,1,0,1,1), Bartłomiej Kowalski 4 (3,1,0), Michał Curzytek 2 (1,0,1).
Moje Bermudy Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik 14 (3,3,3,2,3), Szymon Woźniak 9 (3,1,3,1,1), Martin Vaculik 8 (2,2,2,0,2), Anders Thomsen 7 (0,2,2,3,0), Patrick Hansen 3 (2,1,-,-), Mateusz Bartkowiak 2 (2,0,0), Wiktor Jasiński 1 (1,0), Jakub Stojanowski 0 (0,0,0).
Najlepszy czas dnia uzyskał Bartosz Zmarzlik w biegu 10. (62,01). Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: ok. 11 tysięcy.
REKLAMA
***
Wicelider z Leszna był faworytem pojedynku z przedostatnim Apatorem Toruń, tymczasem po sześciu startach to goście prowadzili już różnicą sześciu punktów.
Kłopoty miejscowych zaczęły się w piątym biegu, w którym to para torunian Robert Lambert, Patryk Dudek skutecznie odpierała ataki Davida Bellego i przywiozła komplet punktów. Goście objęli prowadzenie 16:14, które powiększyli w kolejnym biegu. Jeden z liderów Unii Piotr Pawlicki po dobrym starcie nie potrafił utrzymać prowadzenia i spadł na trzecie miejsce, a stawkę zamykał jego kolega z drużyny - Hubert Jabłoński.
Na domiar złego dla gospodarzy nad Leszno nadciągnęły ciemne chmury - w przenośni i dosłownie. W przypadku ulewy, arbiter mógłby zakończyć spotkanie po ośmiu wyścigach, a wynik wówczas był niekorzystny dla podopiecznych Piotr Barona.
Na torze w Lesznie nie brakowało zaciętej walki. Tradycyjnie już niezawodny był Janusz Kołodziej, który nie zawsze imponował przy wyjściu spod taśmy, ale dysponując szybkim sprzętem, radził sobie z rywalami na dystansie.
Po dwóch nieudanych startach przebudził się Pawlicki, który w ósmym biegu pokonał świetnie dysponowanego Jacka Holdera. Gospodarze nie odrobili jednak strat, bowiem Damian Ratajczak przyjechał ostatni. Podobnie było w kolejnym biegu, kiedy to Kołodziej znów pokazał potencjał swojego motocykla i minął Pawła Przedpełskiego oraz Holdera. Jego partner z zespołu Jayson Doyle zanotował defekt i wyścig zakończył się remisem 3:3.
Przełom w tym spotkaniu nastąpił w 12. wyścigu. Bellego wraz z Jabłońskim pokonali parę Apatora Holder, Denis Zieliński 4:2. W kolejnym starcie doszło do zwarcia pomiędzy Pawlickim, a Patrykiem Dudkiem. Lider toruńskiej ekipy stracił rytm jazdy i spadł na ostatnie miejsce. Sędzia Krzysztof Meyze przerwał bieg i wykluczył z powtórki Dudka. Osamotniony Robert Lambert nie poradził sobie z Pawlickim i Kołodziejem. Przed nominowanym biegami leszczynianie uzyskali dwupunktową przewagę (40:38).
Mecz rozstrzygnął się w pierwszym z nominowanych wyścigów. Pawlicki na pierwszym wirażu objął prowadzenie, a na drugim łuku dołączył do niego Jaimon Lidsey i żużlowcy Unii zapewnili sobie piąte w tym sezonie zwycięstwo.
REKLAMA
Fogo Unia Leszno - For Nature Solutions Apator Toruń 47:43.
Punkty:
Fogo Unia Leszno: Janusz Kołodziej 14 (3,3,3,3,2), Piotr Pawlicki 9 (0,1,3,2,3), Jaimon Lidsey 8 (2,0,2,2,2), David Bellego 7 (2,1,1,3,0), Hubert Jabłoński 4 (3,0,1), Jason Doyle 3 (1,1,d,1), Damian Ratajczak 2 (1,1,0).
For Nature Solutions Apator Toruń: Robert Lambert 13 (1,3,2,3,1,3), Jack Holder 12 (3,2,2,2,2,1), Patryk Dudek 9 (3,2,1,3,w,0), Paweł Przedpełski 7 (0,2,3,1,0,1), Krzysztof Lewandowski 2 (2,0,0), Denis Zieliński 0 (0,0,0).
Najlepszy czas dnia uzyskał Janusz Kołodziej - 60,27 s - w dziewiątym wyścigu (rekord toru). Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów ok. 6 tys.
Wyniki meczów 6. kolejki i tabela ekstraligi żużlowej:
2022-05-20:
zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - ZooLeszcz GKM Grudziądz 65:25
Arged Malesa Ostrów - Motor Lublin 35:55
2022-05-22:
Betard Sparta Wrocław - Moje Bermudy Stal Gorzów 46:44
Fogo Unia Leszno - For Nature Solutions Apator Toruń 47:43
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte,
małe punkty stracone, punkty, różnica małych punktów)
1. Motor Lublin 6 6 0 0 311-229 12 +82
2. Fogo Unia Leszno 6 5 0 1 273-267 10 +6
3. zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 6 3 0 3 274-230 6 +44
4. Betard Sparta Wrocław 6 3 0 3 282-258 6 +24
5. Moje Bermudy Stal Gorzów 6 3 0 3 280-260 6 +20
6. For Nature Solutions Apator Toruń 6 2 0 4 260-280 4 -20
7. ZooLeszcz GKM Grudziądz 6 2 0 4 245-295 4 -50
8. Arged Malesa Ostrów 6 0 0 6 199-305 0 -106
Mecze w następnej kolejce
2022-06-03:
Moje Bermudy Stal Gorzów - Arged Malesa Ostrów (18.00)
For Nature Solutions Apator Toruń - zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa (20.30)
2022-06-05:
ZooLeszcz GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno (16.30)
Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław (19.15)
/empe
REKLAMA