Ekstraklasa: ani Lech, ani Legia. Pedro Tiba wraca do ojczyzny

Tiba nie przedłużył umowy z Lechem, mimo że włodarze "Kolejorza" chętnie zatrzymaliby Portugalczyka na kolejny sezon. Gracza mistrza Polski i jednocześnie swojego wielkiego rywala próbowała "przechwycić" Legia Warszawa, ale ostatecznie negocjacje z 33-letnim pomocnikiem zakończyły się fiaskiem. Problemem okazały się także testy medyczne, które zdaniem "Wojskowych", nie wypadły przekonująco.

Początkowo portugalskie media informowały, że Tiba trafi do ekipy GD Chaves - zespołu, który awansował do tamtejszej ekstraklasy po wygranym barażu z Moreirense. Były pomocnik Lecha doskonale zna ten klub, ponieważ grał w nim przed przybyciem do Polski. 

Ostatecznie jego wybór padł jednak na Gil Vicente, który miniony sezon może uznać za bardzo udany. Zespół z północnej Portugalii zajął wysokie 5. miejsce w ligowej tabeli i wywalczył awans do el. Ligi Konferencji. 

Pedro Tiba rozegrał w barwach Lecha Poznań w sumie 140 meczów, w których strzelił 13 goli i zanotował 23 asysty. Ubiegły sezon nie był jednak dla niego udany - wystąpił wprawdzie w 26 spotkaniach, ale na murawie spędził tylko 40 proc. możliwych minut, notując zaledwie jednego gola i jedną asystę.

• Robert Lewandowski zdeterminowany, by odejść. Napastnik Bayernu Monachium postawi na radykalne rozwiązanie?
• La Liga. Robert Lewandowski o krok od transferu! FC Barcelona szykuje drugą ofertę za Polaka
• La Liga. Robert Lewandowski nie dla FC Barcelony? Media: sprawa transferu wyhamowuje
• Transfery: Robert Lewandowski bez zgody na transfer. Bayern nieugięty: musi wypełnić kontrakt

bg