Wimbledon 2022: Nick Kyrgios ukarany za plucie na korcie. Krewki Australijczyk dostanie po kieszeni
Australijczyk Nick Kyrgios został ukarany grzywną w wysokości 10 tysięcy dolarów za splunięcie w kierunku kibica. Niesportowego zachowania 27-letni tenisista dopuścił się podczas meczu 1. rundy wielkoszlemowego Wimbledonu.
2022-07-01, 13:49
Podczas meczu z reprezentantem gospodarzy Paulem Jubbem Kyrgios, rozzłoszczony przez jednego z fanów, patrząc w jego kierunku splunął przed siebie. Przyznał się później do tego na konferencji prasowej.
- Nie zrobiłbym tego komuś, kto mnie wspiera. Gdy tylko wygrałem mecz, zwróciłem się do niego. Od dłuższego czasu mam do czynienia z nienawiścią i negatywnym nastawieniem, więc nie czuję, żebym był coś winny temu człowiekowi. On przyszedł na mecz tylko po to, żeby prowokować i lekceważyć - próbował tłumaczyć swój wybryk.
Znany z kontrowersyjnych zachowań Australijczyk wygrał to spotkanie, a w 2. rundzie okazał się lepszy również od rozstawionego z numerem 26. Serba Filipa Krajinovica. Jego kolejnym rywalem będzie rozstawiony z "czwórką" Grek Stefanos Tsitsipas.
10 tys. dolarów kary, nałożonej na Kyrgiosa przez ATP to tylko kropla w morzu "kosztów", jakie Australijczyk musiał ponieść w związku ze swoim zachowaniem na światowych kortach. Ich suma przekroczyła już 300 tys. dolarów, ale niewiele wskazuje na to, by "licznik" 27-latka miał się w najbliższej przyszłości zatrzymać.
"Ważne, żeby z porażek wyciągać wnioski". Hubert Hurkacz żegna się z Wimbledonem
Czytaj także:
REKLAMA