Lekkoatletyczne ME: Adrianna Sułek zdobyła medal mimo kontuzji. "Nie przerażało mnie to"
Adrianna Sułek zachwyciła lekkoatletyczny świat, zdobywając wicemistrzostwo Europy w siedmioboju. - Należę do tych, którzy w przypadku niepowodzeń, mobilizują się bardziej - powiedziała po ukończonych zawodach w rozmowie z Rafałem Bałą.
2022-08-19, 09:08
Na relacje z mistrzostw Europy zapraszamy do radiowej Jedynki. W Monachium są Cezary Gurjew i Rafał Bała.
Sułek po pierwszej konkurencji (13,94 w biegu na 100 metrów przez płotki) zajmowała dopiero 17. miejsce wśród siedmioboistek. Wyglądała, jakby dokuczała jej kontuzja, wcześniej podczas treningu naciągnęła mięsień.
"Dobra, przeżyłam plotki, bolało cholernie, 13,94s, ale odrobiłam na wzwyż 189cm.. teraz kulka i byle przeżyć 200m. Trzymajcie kciuki bo nie jest kolorowo, ale wiecie, dopóki nie urwie mi nogi.. decyzja co dalej zostanie podjęta po 200m" - napisała Polka w mediach społecznościowych.
- To była moja głupota, bo w piątek, w przedostatnim dniu obozu, postanowiłam zmienić jednostki treningowe. (...) Teraz już wiem, żeby na przyszłość tego nie robić. Na szczęście kończy się happy endem, ale kto wie, czy nie byłoby tutaj nowego rekordu Polski - skomentowała po zakończeniu zmagań.
W kolejnych konkurencjach, Polka stopniowo odrabiała stratę do czołówki. W skoku wzwyż uzyskała świetne 189 centymetrów, potem pobiła rekord życiowy 14,18 metra w pchnięciu kulą.
REKLAMA
Sułek była trzecia po kolejnych trzech konkurencjach (bieg na 200 metrów, skok w dal, rzut oszczepem), ale czasem 2.09,49 wygrała bieg na 800 metrów i wskoczyła na drugie miejsce. Rekordzistka Polski zdobyła łącznie 6532 pkt.
- Moim kolejnym celem będzie zdobycie 1000 punktów w rzucie oszczepem, to nie będzie aż takie trudne - stwierdziła Polka.
- Należę do tych, którzy w przypadku niepowodzeń, mobilizują się bardziej. Nie przerażało mnie to, że mam kontuzję, po prostu wiedziałam, że będę musiała nadrabiać stratę w innych konkurencjach - podsumowała swoje nastawienie wicemistrzyni Europy.
Upór i determinacja polskiej zawodniczki, doprowadziła do chwilowego konfliktu wewnątrz zespołu. Trener Marek Rzepka i profesor Jan Blecharz doradzali jej wycofanie się z zawodów.
REKLAMA
- Profesor był na mnie zły i chyba się nawet na chwilę obraził - zdradziła Adrianna Sułek.
- Powiedziałam: dajcie mi ukończyć sześć konkurencji, wtedy podejmiemy decyzję. Nie byli zadowoleni, ale chyba nie mają prawa mnie wycofać, jeśli stanę na linii startu - dodała z uśmiechem.
Posłuchaj
Złoty medal zdobyła Thiam, która zgromadziła 6628 pkt. Belgijka triumfowała również cztery lata temu podczas ME w Berlinie. Brąz wywalczyła Annik Kalin, która poprawiła rekord Szwajcarii - 6515.
Paulina Ligarska z dorobkiem 6090 pkt została sklasyfikowana na dziewiątej pozycji. Polacy mają już na koncie siedem medali lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Monachium.
REKLAMA
>>> Sprawdź informacje o wszystkich dyscyplinach Mistrzostw Europejskich Monachium 2022
>>> Program ME w Lekkoatletyce
REKLAMA
REKLAMA