Premier League: Jurgen Klopp niezadowolony z zespołu. "Byli bardziej agresywni od nas"
Liverpool FC fatalnie rozpoczął ligowy sezon. Po dwóch remisach z niżej notowanymi Fulham i Crystal Palace, podopieczni Jurgena Kloppa przegrali z Manchesterem United. - Jestem bardzo rozczarowany wynikiem - powiedział niemiecki trener.
2022-08-23, 11:38
- Przegraliśmy. To mówi wszystko o moich pomeczowych emocjach. Jestem bardzo rozczarowany wynikiem - stwierdził Klopp.
"The Reds" inaczej wyobrażali sobie początek sezonu. Zaledwie dwa punkty w pierwszych dwóch kolejkach miały być tylko wypadkiem przy pracy. Wyjazdowy remis 2:2 z Fulham, a następnie ledwie 1:1 na Anfield z Crystal Palace - te potknięcia miały zostać "przykryte" na Old Trafford. Manchester United, który zanotował jeszcze gorszy start, przegrywając 1:2 z Brighton i aż 0:4 z Brentford, przystępował do tego meczu w grobowych nastronach.
Podopieczni Erika Ten Haga potrafili jednak miło zaskoczyć swoich kibiców.
- Czy byli bardziej agresywni od nas? Prawdopodobnie tak. To było dokładnie to, co chciał grać United i można powiedzieć, że to nasza wina - dodał Niemiec.
REKLAMA
Obserwacje trenera Liverpoolu potwierdził sam Ten Hag.
- Możemy mówić o taktyce, jednak tak naprawdę chodzi o podejście. Była między nami komunikacja i duch walki. Wreszcie było widać zgraną drużyną, wreszcie zobaczyliśmy kolektyw - powiedział po meczu Holender.
Szkoleniowiec ekipy z Manchesteru po dwóch ligowych porażkach zdecydował się na zmiany w składzie - na ławce rezerwowych usiadł krytykowany Harry Maguire, a także Luke Shaw, Fred oraz przede wszystkim Cristiano Ronaldo, który pojawił się na boisku na ostatnie cztery minuty.
Angielska prasa określa we wtorek słynnego Portugalczyka jako największego przegranego tego meczu i zwraca uwagę, że siedząc wśród rezerwowych, wyglądał na mocno osamotnionego, jakby znajdował się obok reszty drużyny.
Ronaldo po spotkaniu napisał w mediach społecznościowych: "Dobra robota Manchester United, dzięki za wsparcie Old Trafford", co powszechnie zostało uznane za "dobrą minę do złej gry", bo nie jest tajemnicą, że portugalski gwiazdor ma kłopoty z pogodzeniem się z rolą rezerwowego.
Krytykowani ostro po dwóch pierwszych kolejkach United awansowali na 14. miejsce w tabeli, a w gorszej sytuacji jest Liverpool. Wicemistrz Anglii nie wygrał żadnego z trzech spotkań i są dopiero na 16. pozycji z dwoma punktami.
Wyniki 3. kolejki angielskiej Premier League:
poniedziałek
Manchester United 2 - Jadon Sancho 16, Marcus Rashford 53
Liverpool 1 - Mohamed Salah 81
niedziela
Leeds United 3 - Brenden Aaronson 33, Rodrigo 37, Jack Harrison 69
Chelsea 0
czerwona kartka: Kalidou Koulibaly 84
REKLAMA
West Ham United 0
Brighton & Hove Albion 2 - Alexis Mac Allister 22, Leandro Trossard 66
Newcastle United 3 - Miguel Almiron 28, Callum Wilson 39, Kieran Trippier 54
Manchester City 3 - Ilkay Gundogan 5, Erling Haaland 60, Bernardo Silva 64
sobota
AFC Bournemouth 0
Arsenal 3 - Martin Odegaard 5, 11, William Saliba 54
Tottenham Hotspur 1 - Harry Kane 64
Wolverhampton Wanderers 0
REKLAMA
Crystal Palace 3 - Wilfried Zaha 7, 58, Jean-Philippe Mateta 71
Aston Villa 1 - Ollie Watkins 5
Everton 1 - Demarai Gray 88
Nottingham Forest 1 - Brennan Johnson 81
Fulham 3 - Bobby De Cordova-Reid 1, Joao Palhinha 20, Aleksandar Mitrovic 90
Brentford 2 - Christian Norgaard 44, Ivan Toney 71
Leicester City 1 - James Maddison 54
Southampton 2 - Che Adams 68, 84
REKLAMA
- Serie A: asysta Piotra Zielińskiego i wysoka wygrana Napoli. "Azzurri" nadal na szczycie tabeli
- Ligue 1: pokaz siły PSG - 8 sekund i gol. Lille w roli chłopca do bicia
- La Liga: Real Sociedad - FC Barcelona. Lewandowski show. Dublet Polaka i efektowna wygrana "Blaugrany"
kp
REKLAMA