PGE Ekstraliga: znamy półfinalistów. Mistrz nie obroni tytułu

W ćwierćfinałach obyło się bez niespodzianek. Najbardziej wyrównana była rywalizacja między trzecią a czwartą drużyną sezonu zasadniczego, czyli Moje Bermudy Stalą a For Nature Solutions Apatorem.

"Lucky looser" z Torunia 

W pierwszym spotkaniu w Toruniu gospodarze byli lepsi o dwa punkty i sprawa zwycięstwa w dwumeczu była otwarta. W rewanżu od początku prowadzili gorzowianie dzięki świetnej dyspozycji swojego lidera Bartosza Zmarzlika oraz Słowaka Martina Vaculika. Jednak dopiero po 14. wyścigu okazało się, że Stal nie musi się martwić o awans do półfinału, a ostatecznie wygrała w niedzielę 51:39.

Rezultat dwumeczu 95:85 oznaczał jednak, że w czołowej czwórce ekstraligi zamelduje się też zespół z Torunia, który awansował jako "lucky looser", czyli przegrany w ćwierćfinałach z najlepszym bilansem dwumeczu.

Zmarzlik, który w niedzielę był niepokonany, uzyskał w niedzielę komplet 18 punktów, a Vaculik dodał 15.

Betard Sparta nie obroni mistrzostwa

Dobra dyspozycja najlepszego w sobotnich zawodach Grand Prix we Wrocławiu Brytyjczyka Daniela Bewleya, który zdobył 13 pkt i ustanowił rekord toru w Częstochowie, nie pomogła broniącej tytułu Betard Sparcie. Po porażce 44:46 w pierwszej potyczce z ekipą spod Jasnej góry u siebie, w rewanżu w roli gości abdykujący mistrz przegrał 38:52 i zakończył rozgrywki.

W ostatniej parze ćwierćfinałowej najlepszy w sezonie zasadniczym Motor Lublin dwukrotnie zwyciężył Fogo Unię - przed tygodniem w Lesznie 49:41, a w rewanżu przed własnymi kibicami 51:39.

Najskuteczniejszy w zespole z Lublina, który walczy o pierwsze w historii mistrzostwo kraju, był doświadczony były zawodnik Unii Jarosław Hampel - 14 pkt.

Motor z najlepszym bilansem 

Dwie pewne wygrane sprawiły, że Motor uzyskał najlepszy bilans ćwierćfinałów i o finał powalczy z "lucky looserem" z Torunia. Drugą parę stworzą zespoły z Częstochowy i Gorzowa Wlkp.

Pierwsze pojedynki półfinałowe zaplanowano na 2 września, w rewanże odbędą się już dwa dni później.

Rywalizacja o medale - 9 i 24 września o brąz, a o złoto - 11 i 25 września.

Moje Bermudy Stal Gorzów Wielkopolski - For Nature Solutions Apator Toruń 51:39.

W pierwszym meczu Apator wygrał 46:44. Tym samym dwumecz wygrała Stal i awansowała do półfinału, a Apator pojedzie w fazie medalowej jako tzw. lucky loser.

Punkty:

Moje Bermudy Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik 18 (3,3,3,3,3,3), Martin Vaculik 15 (3,2,3,3,2,2), Szymon Woźniak 8 (2,0,2,2,0,2), Oskar Paluch 6 (3,3,w), Wiktor Jasiński 3 (0,1,1,1), Mateusz Bartkowiak 1 (0,0,1), Patrick Hansen 0 (0,0,-,-,-).

For Nature Solutions Apator Toruń: Robert Lambert 13 (0,2,3,2,3,2,1), Jack Holder 11 (0,2,1,3,2,3,0), Paweł Przedpełski 5 (1,2,1,1,0), Patryk Dudek 5 (1,1,2,1,0,-), Krzysztof Lewandowski 3 (1,1,1,0), Denis Zieliński 2 (2,-,0).

Najlepszy czas dnia uzyskał Bartosz Zmarzlik – 59,10 s – w 3. biegu. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: 10 100.

REKLAMA

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - Betard Sparta Wrocław 52:38. Pierwszy mecz 46:44 dla Włóniarza, który awansował do półfinału.

Punkty:

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 13 (3,3,2,2,3), Kacper Woryna 12 (2,3,3,2,2), Fredrik Lindgren 11 (1,2,3,3,2), Jakub Miśkowiak 9 (2,3,0,1,3), Bartosz Smektała 4 (1,2,0,0,1), Mateusz Świdnicki 3 (1,0,2,0,u).

Betard Sparta Wrocław: Daniel Bewley 13 (0,3,2,1,3,1,3), Bartłomiej Kowalski 11 (3,3,3,2,w,0), Maciej Janowski 8 (2,1,1,1,2,1), Tai Woffinden 5 (1,2,w,1,u,1,d), Gleb Czugunow 1 (0,1,-,-,-), Michał Curzytek 0 (0,0,-).

Najlepszy czas dnia - 61,96 w 11. wyścigu Daniel Bewley. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów: 15 000.

Motor Lublin - Fogo Unia Leszno 51:39. Do półfinału awansował Motor, który wygrał także pierwsze spotkanie w Lesznie 49:41.

Punkty:

Motor Lublin: Jarosław Hampel 14 (2,3,3,2,2,2), Dominik Kubera 12 (3,1,1,3,1,3), Mikkel Michelsen 12 (0,3,2,3,3,1), Maksym Drabik 6 (1,w,1,0,2,2), Wiktor Lampart 5 (2,0,3), Mateusz Cierniak 2 (1,1,0).

Fogo Unia Leszno: Janusz Kołodziej 10 (1,2,2,2,3), David Bellego 8 (3,2,3,0,0), Jaimon Lidsey 7 (2,3,1,1,0), Piotr Pawlicki 6 (2,1,1,1,1), Jason Doyle 5 (0,2,0,3), Damian Ratajczak 3 (3,0,0), Hubert Jabłoński 0 (0,0,0,).

Najlepszy czas 67,29 uzyskał Janusz Kołodziej w 15. wyścigu. Sędzia: Michał Sasień (Gdańsk). Widzów: 9990.

/empe 

REKLAMA