Jacek Gmoch broni Czesława Michniewicza. "Niedawno Kulesza był zadowolony z selekcjonera"
2022-12-22, 14:08
Były selekcjoner reprezentacji Polski Jacek Gmoch domaga się wyjaśnień od prezesa PZPN Cezarego Kuleszy ws. nieprzedłużenia kontraktu z Czesławem Michniewiczem. W rozmowie z Polskim Radiem były trener m.in. Legii Warszawa i Panathinaikosu przypomina, że szef polskiego związku był zadowolony z wyniku, jaki Michniewicz osiągnął z kadrą w Katarze, a mimo to zakończył współpracę ze szkoleniowcem.
Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że z końcem roku Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Trener prowadził zespół niecały rok. Na zakończonych kilka dni temu mistrzostwach świata Biało-Czerwoni wyszli z grupy i odpadli w 1/8 finału po porażce z Francuzami.
Były selekcjoner Jacek Gmoch stwierdził, że powody odejścia Michniewicza są niejasne, a prezes PZPN Cezary Kulesza powinien uzasadnić tę decyzję.
- Michniewicz zrealizował cel, który przed nim postawiono. Pan prezes, jeszcze w Katarze, na pytanie dziennikarzy odpowiedział, że jest z tego faktu zadowolony. Rozumiem, że decyzja została podjęta w oparciu o rozmowy prezesa z selekcjonerem, dlatego myślę, że pan Kulesza powinien uzasadnić swoją decyzję - powiedział były trener polskiej kadry w rozmowie z Filipem Jastrzębskim.
W najbliższym czasie rozpocznie się proces wyboru nowego selekcjonera. 52-letni Czesław Michniewicz objął stanowisko selekcjonera w styczniu 2022. Zastąpił Portugalczyka Paulo Sousę, który zrezygnował z pracy po objęciu stanowiska trenera brazylijskiego Flamengo.
Posłuchaj
Szymon Marciniak zbiera dobre recenzje za finał mistrzostw świata Argentyna - Francja:
Czytaj także:
- Cezary Kulesza zaprzeczył ws. kryterium językowego przy wyborze selekcjonera. "To absurd"
- Historyczny występ polskich sędziów w finale MŚ. Michał Listkiewicz: cieszę się, że zdjęto ze mnie to brzemię [TYLKO U NAS]
- Katar 2022: Listkiewicz broni Marciniaka przed krytyką Francuzów. "Ośmieszają się"
- Czesław Michniewicz odpowiada na aferę mundialową. "Śmieje się z tego, co piszą media" [TYLKO U NAS]
- PZPN może stracić ważnego sponsora! Efekt afery mundialowej?
bg/IAR