United Cup: Magda Linette lepsza w thrillerze. Teraz Polska zagra z Włochami - jest plan gier

United Cup to nowy turniej tenisowy, w którym rywalizują narodowe reprezentacje składające się zarówno z kobiet, jak i mężczyzn. 18 zespołów podzielonych na sześć grup rozgrywa swoje mecze w Brisbane, Sydney oraz Perth. 

Z każdej z sześciu grup do dalszej rywalizacji awansują tylko zwycięzcy. Biało-Czerwoni grają w Brisbane w grupie B, gdzie ich rywalami są Kazachowie oraz Szwajcarzy. 

Polska - Szwajcaria meczem o awans

Reprezentacja Polski, w składzie której znajdują się m.in. Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magda Linette, w swoim pierwszym meczu pewnie pokonała Kazachstan 4:1. Również Szwajcarzy okazali się lepsi od Kazachów, triumfując aż 5:0.

Oznacza to, że o awansie do dalszych gier zadecyduje zaplanowany na poniedziałek i wtorek mecz Polska - Szwajcaria. Pierwszego dnia rywalizacji Iga Świątek pokonała Belindę Bencic, ale Daniel Michalski uległ Markowi-Andrei Hueslerowi.

REKLAMA

Wtorkowe zmagania rozpoczęli liderzy męskiej części obu reprezentacji. Hubert Hurkacz ograł w dwóch setach słynnego Stana Wawrinkę, co oznaczało, ze Biało-Czerwonym brakowało jedynie punktu do zapewnienia sobie wygranej w grupie. 

Linette i Teichmann stworzyły widowisko 

Mecze żeńskich rakiet numer dwa w obu reprezentacjach zapowiadał się niezwykle ciekawie. W meczu Magdy Linette z Jill Teichmann ciężko było wskazać faworytkę i wydarzenia na korcie potwierdziły, że obie tenisistki prezentują równie wysoki poziom. 

Polka rozpoczęła kapitalnie pierwszego seta, bo od wygrania trzech pierwszych gemów. Niestety, w kolejnych minutach Magda Linette zaczęła prezentować się słabiej. Popełniała sporo błędów, a Teichmann opanowała nerwy i odrobiła stratę przełamania.

REKLAMA

Dla losów seta kluczowy okazał się jedenasty gem, w którym poznanianka popełniała niewymuszone błędy i po raz kolejny straciła podanie. Chwilę później Teichmann przypieczętowała wygraną w secie (5:7).

Polka odrobiła stratę 

Kiepski finisz w inauguracyjnej partii nie załamał Polki. Drugi set rozpoczął się zresztą podobnie - Magda Linette przełamała Szwajcarkę w drugim gemie i prowadziła 3:0. Nasza reprezentantka grała naprawdę dobrze i miała szansę na kolejne przełamanie. W szóstym gemie miała aż pięć break pointów, lecz rywalka zdołała wyjść z opresji (4:2).

Teichmann była w defensywie, ale świetnie się broniła. Linette miała piłkę setową w ósmym gemie, a w dziewiątym, przy swoim serwisie, nawet dwie. Niestety, żadnej z nich nie wykorzystała, a Szwajcarka niemal zdołała wyrównać wynik seta (5:4). Wydawało się, że powtórzy się sytuacja z poprzedniej partii. 

Magda Linette pokazała jednak charakter. Pewnie wygrała dziesiątego gema, w którym pokazała świetne returny z końcowej linii (6:4). W efekcie o awansie miał przesądzić trzeci set. 

REKLAMA

Dominacja i awans. Teraz czas na Włochy 

Ostatnia partia była zdecydowanie najbardziej jednostronna. Szwajcarka nie potrafiła utrzymać własnego podania, popełniając podwójne błędy nawet przy break pointach. Linette grała dużo pewniej i skuteczniej.

W efekcie oddała rywalce tylko jednego gema i zapewniła Polsce pierwsze miejsce w grupie B United Cup! W środę Biało-Czerwoni zmierzą się z Włochami w tzw. Finale Miasta Brisbane - meczu, którego stawką będzie awans do najlepszej czwórki turnieju. 

REKLAMA

Wobec zapewnionego awansu do dalszej fazy rozgrywek, pełniący rolę kapitanów polskiej drużyny Agnieszka Radwańska i Dawid Celt zdecydowali, że w mikście nie zagrają Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Ich miejsce zajęli Alicja Rosolska oraz Kacper Żuk. Ich rywalami byli Belinda Bencic i Marc-Andrea Huesler, który zastąpi pierwotnie awizowanego Wawrinkę. 

Polski duet nie sprawił niespodzianki i uległ przeciwnikom 5:7, 2:6. 

Wyniki meczów Polska - Szwajcaria 3:2: 

Iga Świątek - Belinda Bencić 6:3, 7:6 (7-3)

REKLAMA

Daniel Michalski - Marc-Andrea Huesler 3:6, 2:6

Hubert Hurkacz - Stan Wawrinka 7:6 (7-5), 6:4

Magda Linette - Jill Teichmann 5:7, 6:4, 6:1

Alicja Rosolska, Kacper Żuk - Belinda Bencic, Marc-Andrea Huesler 5:7, 2:6

REKLAMA

Kiedy mecz Polska - Włochy?

Polska jest w grupie B w Brisbane, gdzie rywalizowała jeszcze grupa E (Brazylia, Włochy i Norwegia). Pierwsze miejsce zajęli Włosi, którzy we wtorek wygrali z Norwegią 5:0, i to oni będą kolejnymi rywalami Biało-Czerwonych.

4 stycznia zwycięzcy grup w każdym mieście zagrają ze sobą o awans do półfinału. 

Środowy pojedynek z Włochami rozpocznie Daniel Michalski, a jego przeciwnikiem będzie Lorenzo Musetti. Start zaplanowano na godz. 3:30 polskiego czasu. Po zakończeniu tego pojedynku na kort wyjdzie Iga Świątek, której rywalką będzie Martina Trevisan (mecz rozpocznie się nie wcześniej niż o 5.00)

Sesja wieczorna wystartuje o godz. 8:30, zagrają Hubert Hurkacz i Matteo Berrettini. Ostatnim meczem singlowym będzie potyczka Magdy Linette z Lucią Bronzetti.

W mikście zaplanowano udział Świątek i Hurkacza, a także Camilli Rosatello i Lorenzo Musettiego. Kapitanowie ekip będą mogli dokonać zmiany. Tak było w przypadku starcia Polska - Szwajcaria, gdzie w mikście ostatecznie wystąpili Alicja Rosolska i Kacper Żuk.

REKLAMA

Półfinały zaplanowano na 6 i 7 stycznia, a finał na 8 stycznia. Spotkania na tym etapie rozegrane zostaną w Sydney.

Czytaj także:

• Iga Świątek z wielkim wyróżnieniem. Polka najlepszą zawodniczką roku w plebiscycie WTA
• United Cup 2023. Agnieszka Radwańska kapitanem reprezentacji Polski
• Rok 2022, narodziny wielkiej gwiazdy. Iga Świątek dominatorka, liderka, rekordzistka [KOMENTARZ]