Herve Renard puszcza oko do PZPN-u? Francuski trener wydał oświadczenie

Ekipa "Czerwonych Diabłów" ma za sobą bardzo nieudane mistrzostwa świata, z których Belgowie odpadli już na etapie fazy grupowej. Mundialowa klęska zaowocowała zwolnieniem trenera Roberto Martineza. Belgijska federacja na razie nie znalazła następcy Hiszpana i podobnie jak PZPN poszukuje nowego opiekuna kadry.

Renard, zdaniem dziennikarzy, miał zaoferować swoje usługi władzom belgijskiego związku. W związku z tymi doniesieniami Francuz opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie.

"Doniesienia, sugerujące, że zgłosiłem swoją kandydaturę na trenera reprezentacji Belgii, są kompletnie fałszywe" - pisze selekcjoner reprezentacji Arabii Saudyjskiej.

Kontrakt łączący Renarda z saudyjską ekipą wprawdzie obowiązuje aż do końca czerwca 2027 roku, ale Francuz wysyłał liczne sygnały świadczące o chęci zmiany otoczenia. 54-letni trener miał również kontaktować się z władzami PZPN-u w celu omówienia potencjalnych warunków współpracy. 

Renard nie jest jednak jedynym szkoleniowcem, jakiego łączy się z objęciem reprezentacji Polski. W ostatnich dniach do lansowanych wcześniej Vladimira Petkovicia, Nenada Bjelicy czy Paulo Bento dołączył Steven Gerrard. Anglik pozostaje bez pracy po tym, jak został zwolniony z funkcji trenera Aston Villi. Były gwiazdor Liverpoolu ma "poważnie rozważać" ofertę polskiego związku.

Według deklaracji prezesa PZPN Cezarego Kuleszy nazwisko nowego selekcjonera poznamy do końca stycznia. Kwestia wyboru opiekuna Biało-Czerwonych zostanie poruszona podczas czwartkowego spotkania władz piłkarskiej centrali z przedstawicielami wojewódzkich związków.

Czytaj także:

• El. ME 2024: rywale Polaków mają nowego trenera. To dawna gwiazda AC Milan
• Kto poprowadzi reprezentację Polski? Media: PZPN podjął rozmowy ze Stevenem Gerrardem 

bg/kor