Puchar Anglii: Brighton sprawiło sensację. Liverpool nie obroni trofeum

Broniący trofeum piłkarze Liverpoolu ulegli na wyjeździe Brightonowi 1:2 i odpadli w 1/16 finału Pucharu Anglii. Decydującego gola w doliczonym czasie gry uzyskał Japończyk Kaoru Mitoma.

2023-01-29, 18:35

Puchar Anglii: Brighton sprawiło sensację. Liverpool nie obroni trofeum
Piłkarze Liverpoolu nie obronią Pucharu Anglii . Foto: PAP/EPA/Vince Mignott

"The Reds", którzy w ostatnim finale pokonali w rzutach karnych Chelsea i z ośmioma triumfami są jedną z najbardziej utytułowanych drużyn FA Cup, nie mogą przełamać złej passy.

Kryzys Liverpoolu się pogłębia 

Z sześciu ostatnich spotkań wygrali tylko jedno - z Wolverhampton 1:0 w poprzedniej rundzie zmagań pucharowych. Brighton, wciąż bez wracającego do pełni sił po poważnej kontuzji Jakuba Modera, już raz przysłużył się do tej kiepskiej passy, gdyż w połowie stycznia pokonał drużynę trenera Juergena Kloppa w lidze 3:0.

W niedzielę mecz był bardziej wyrównany, ale Liverpool stracił szansę na kolejne trofeum. W poprzednim sezonie zdobył Puchar Anglii i Puchar Ligi, został wicemistrzem kraju i był finalistą Ligi Mistrzów. Teraz praktycznie pozostał tylko w grze o Puchar Europy, gdyż w kraju strat w ligowej tabeli nie odrobi (jest dziewiąty), a z obu pucharów już odpadł.

- Potrzebujemy wygrać mecz, ale... łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić. Szkoda zwłaszcza naszych wspaniałych fanów, dziś sprawiliśmy im kolejny zawód - przyznał szkocki obrońca Andy Robertson.

City, United i Tottenham grają dalej 

W piątek z Pucharem Anglii pożegnał się jego 14-krotny triumfator i zmierzający pewnie po mistrzostwo kraju Arsenal, który uległ Manchesterowi City 0:1.

Wcześniej odpadły m.in. Chelsea i Newcastle United, więc "The Citizens" są jednym z ostatnich czołowych zespołów Anglii, poza Tottenhamem Hotspur i Manchesterem United, które pozostały w rywalizacji.

Czytaj także:

/empe, PAP 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej