MŚ w biathlonie: Norwegowie zdominowali sprint. Johannes Boe najszybszy
Norweg Johannes Thingnes Boe wygrał w Oberhofie sprint na 10 km i zdobył 14. w karierze złoty medal mistrzostw świata w biathlonie. Na podium stanęli też jego starszy brat Tarjei Boe i ich rodak Sturla Holm Laegreid. Najlepszy z Polaków - Jan Guńka - zajął 39. miejsce.
2023-02-11, 16:50
Johannes Thingnes Boe, który w trwającym sezonie Pucharu Świata (MŚ nie zaliczają się do tego cyklu) wygrał 11 z 14 indywidualnych startów, miał jedno pudło podczas pierwszej wizyty na strzelnicy.
Drugie podejścia miał już bezbłędne, do tego oddawał kolejne strzały z bardzo krótkimi przerwami. Straty poniesione z powodu karnej rundy odrobił z nawiązką dzięki tradycyjnie szybkiemu biegowi.
Ostatecznie uzyskał 14,8 s przewagi nad swoim bratem, który na strzelnicy nie pomylił się ani razu. Laegreid spudłował raz i do zwycięzcy stracił 39,9 s.
Norweska dominacja
W pierwszej szóstce znalazło się pięciu reprezentantów Norwegii. Czwarty był Johannes Dale - 43,6 s straty, a szósty Vetle Sjaastad Christiansen - 59,7 s.
Przedzielił ich na piątym miejscu ze stratą 53,4 s niespodziewanie Ukrainiec Dmytro Pidruczny, który w tym sezonie w Pucharze Świata wystartował... raz - 1 grudnia w sztafecie mężczyzn 4x7,5 km w Kontiolahti. Później zmagał się z kontuzją, a do zawodowej rywalizacji wrócił dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia, gdy zajął w Obertilliach trzecie miejsce w sprincie Pucharu IBU, czyli zaplecza elity.
Johannes Thingnes Boe ma już dwa złota w Oberhofie. Na inaugurację mistrzostw w Niemczech w środę na najwyższym stopniu podium stanęła norweska sztafeta mieszana 4x6 km, w której składzie był.
W sumie w MŚ triumfował 14-krotnie, mniej tylko od swojego rodaka Ole Einara Bjoerndalena, który w dorobku ma 20 złotych medali. Dotychczas Boe dzielił drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów z Francuzem Martinem Fourcade'em.
REKLAMA
Jan Guńka z życiowym wynikiem
Guńka, który wystartował w seniorskich mistrzostwach świata po raz pierwszy, miał dwa niecelne strzały, ale nieźle spisał się na trasie i zajął najwyższą w karierze lokatę seniorskich zawodów elity (PŚ i MŚ). Marcin Zawół był 74., a Andrzej Nędza-Kubiniec - 77.
W piątek w sprincie na 7,5 km rywalizowały kobiety. Zwyciężyła reprezentantka gospodarzy Denise Herrmann-Wick, Joanna Jakieła była 51., Anna Mąka - 54., Kamila Żuk - 56. a Natalia Sidorowicz - 74.
Wyniki z piątku i soboty będą liczyć się na starcie niedzielnych biegów na dochodzenie, do którego zakwalifikowało się po 60 najlepszych biathlonistów i biathlonistek w sprincie.
Poniedziałek będzie dniem przerwy. Mistrzostwa zakończą się 19 lutego.
Wyniki sprintu mężczyzn na 10 km:
1. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 23.21,7 (1 karna runda)
2. Tarjei Boe (Norwegia) strata 14,8 s (0)
3. Sturla Holm Laegreid (Norwegia) 39,9 (1)
4. Johannes Dale (Norwegia) 43,6 (1)
5. Dmytro Pidruczny (Ukraina) 53,4 (0)
6. Vetle Sjaastad Christianse (Norwegia) 59,7
...
39. Jan Guńka (Polska) 2.33,2 (2)
74. Marcin Zawół (Polska) 3.29,4 (1)
77. Andrzej Nędza-Kubiniec (Polska) 3.42,7 (1)
Czytaj także:
- PŚ w skokach: z Wisły do Planicy. Terminarz sezonu PŚ 2022/2023
- [TYLKO U NAS] 45 lat tradycji SMS Zakopane. Tu kariery zaczynają gwiazdy sportów zimowych
- PŚ w skokach: odwiedziliśmy królestwo mistrza. Tak wygląda Kamiland - Kamil Stoch bez tajemnic [WIDEO]
REKLAMA
/empe, PAP
REKLAMA