Liga Konferencji: Fiorentina osłabiona przed rewanżem z Lechem. Trener "Violi" uspokaja: mamy szeroką kadrę
Trener piłkarzy Fiorentiny Vincenzo Italiano po wygranej z Lechem 4:1 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji oczekuje zwycięstwa także w rewanżu. "Nie możemy zmienić naszego podejścia, musimy zagrać tak, jak w Poznaniu" - powiedział.
2023-04-19, 16:54
Włosi są już niemal pewni swego, choć szkoleniowiec Fiorentiny przestrzega przed przedwczesnym fetowaniem awansu do półfinału.
- Wiemy, jaka jest sytuacja przed meczem, ale nie możemy zmienić naszego podejścia. Jedyna różnicą jest taka, że prowadzimy w dwumeczu 4:1. Musimy zagrać tak jak w Poznaniu, wiem, że bardzo łatwo można stracić taką przewagę – powiedział Italiano na konferencji przedmeczowej.
Jak dodał, jego zespół do rewanżowego starcia przystąpi poważnie osłabiony. W czwartek nie wystąpią Sofyan Amrabat, Josip Brekalo oraz strzelec czwartego gola w Poznaniu Jonathan Ikone.
- To dla nas bardzo duża strata, ale nie gramy jednego meczu w tygodniu, lecz co trzy dni. I kontuzje są wtedy nieodłączną częścią tak intensywnego grania. Mamy szeroką kadrę, a mój zespół jest na tyle dojrzały, że wie jak ma sobie radzić w takich sytuacjach, jak poruszać się na boisku. Moja drużyna nie ma rezerwowych graczy, nie ma dla mnie w ogóle takiego słowa jak "rezerwa". Niektórzy grają mniej, inni więcej, lecz wszyscy mają szanse na pokazanie swoich umiejętności - tłumaczył Italiano.
Fiorentina w poniedziałek zremisowała u siebie z Atalantą Bergamo 1:1 i utrzymała dziewiątą pozycję w tabeli Serie A. Drużyna ze stolicy Toskanii notuje jednak świetna serię - ostatnia porażka przytrafiła jej się w lidze 12 lutego z Juventusem Turyn (0:1), a do tego jest o krok od awansu do finału krajowego pucharu. Według Italiano do świetnej ostatnio dyspozycji jego podopiecznych przyczyniło się wiele osób.
- Przede wszystkim zespół fizycznie prezentuje się dużo lepiej. Do tego mamy wspaniałą atmosferę wokół klubu. Ten nasz sukces to zasługa także magazynierów, kitmanów, kucharzy, mediów klubowych i wszystkich osób, którym dobro Fiorentiny leży na sercu - podsumował szkoleniowiec "Violi".
Lech ok. godz. 13 dotarł do Florencji, a o 18.30 przeprowadzi oficjalny trening na Stadio Artemio Franchi. Pół godziny wcześniej trener "Kolejorza" John van den Brom weźmie udział w konferencji prasowej.
Mecz Fiorentiny z Lechem rozegrany zostanie w czwartek o godz. 18.45. Zwycięzca tego dwumeczu w półfinale Ligi Konferencji zmierzy się z wygranym z pary OGC Nice - FC Basel. W pierwszym meczu w Bazylei padł remis 2:2.
Czytaj także:
- Liga Konferencji: Bartosz Salamon zawieszony. UEFA podjęła nagłą decyzję przed meczem Lech - Fiorentina
- Liga Konferencji: mecz Lech - Fiorentina okrzyknięty spektaklem. Niestety była to "włoska robota"
bg/PAP
REKLAMA
REKLAMA