Liga Konferencji: mecz Lech - Fiorentina okrzyknięty spektaklem. Niestety była to "włoska robota"
"Ależ spektakl” i solidną porcję „adrenaliny” zafundowała Fiorentina w Polsce - pisze "La Gazzetta dello Sport” po czwartkowym meczu z Lechem Poznań w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy (1:4). To był "praktycznie perfekcyjny mecz dla włoskiej drużyny”- dodaje dziennik na swojej stronie internetowej.
2023-04-14, 07:55
- Lech Poznań po raz pierwszy w historii klubu awansował do ćwierćfinału europejskich pucharów
- Mistrzowie Polski przystąpili do starcia z Fiorentiną osłabieni. Z różnych powodów brakuje kilku ważnych piłkarzy
- Niestety, na boisku było widać różnicę między obiema drużynami, choć pierwsza połowa mogła napawać optymizmem
Lech Poznań przystąpił do czwartkowego meczu poważnie osłabiony. Z Fiorentiną nie mogli zagrać kontuzjowany Filip Szymczak, pauzujący za żółte kartki Radosław Murawski oraz Bartosz Salamon, który na 10 godzin przed pierwszym gwizdkiem został zawieszony przez UEFA ze względu na pozytywny wynik testu antydopingowego.
W pełni sił nie był też Filip Dagerstal, który mógłby zastąpić Salamona na środku defensywy. Niestety, osłabienia dały znać o sobie...
Według największej włoskiej gazety sportowej klub z Florencji dał "pokaz siły” i zagwarantował sobie półfinał. Przypomniano, że „fioletowi” nie przegrali żadnego meczu od 12 lutego, a w Poznaniu dosłownie "ogłuszyli Lecha”, który próbował podnieść rytm gry.
Fiorentina zrobiła wszystko, co trzeba, a nawet więcej - podsumowuje gazeta.
Wydawane we Florencji "La Nazione” podkreśla w nagłówku, że piłkarzy z tego miasta "poniosło”, a półfinał jest coraz bliższy. Mecz nazywa "porywającym”.
Po raz kolejny, zauważa, "włoska drużyna rozegrała na wyjeździe wielki mecz deklasując rywali”. W relacji ze stolicy Wielkopolski dziennik odnotowuje, że Fiorentina zdominowała Polaków, którzy do czwartkowego wieczora mieli "obronę prawie nie do pokonania”.
20 kwietnia na stadionie Franchi florentczycy będą mogli podejść do meczu z uzasadnionym spokojem - zaznaczono.
Wysokie oceny przyznano wszystkim piłkarzom "Violi", którzy "sprawili radość swoim 650 kibicom” w Poznaniu.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
***
Sytuacja przed rewanżem jest bardzo klarowna. Fiorentina jest o krok od awansu do półfinału Ligi Konferencji, w którym zagra z lepszym z pary FC Basel - OGC Nice. W Szwajcarii padł remis 2:2.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się we Florencji w następny czwartek.
REKLAMA
Lech Poznań – ACF Fiorentina 1:4 (1:2).
Bramki: 0:1 Arthur Cabral (4), 1:1 Kristoffer Velde (20), 1:2 Nicolas Gonzalez (41-głową), 1:3 Giacomo Bonaventura (58), 1:4 Jonathan Ikone (63).
Żółta kartka - ACF Fiorentina: Luka Ranieri.
Sędziował: Irfan Peljto (Bośnia i Hercegowina). Widzów: 40 813.
Lech Poznań: Filip Bednarek – Joel Pereira, Lubomir Satka, Antonio Milić, Pedro Rebocho – Michał Skóraś (75. Adriel Ba Loua), Jesper Karlstroem, Filip Marchwiński, Nika Kwekweskiri (75. Afonso Sousa), Kristoffer Velde – Mikael Ishak (75. Artur Sobiech).
ACF Fiorentina: Pietro Terracciano – Dodo, Nikola Milenković, Luca Ranieri, Cristiano Biraghi – Giacomo Bonaventura (50. Gaetano Castrovilli), Sofyan Amrabat, Rolando Mandragora (85. Antonin Barak) – Nicolas Gonzalez (50. Jonathan Ikone), Arthur Cabral (78. Luka Jović), Josip Brekalo (85. Riccardo Sottil).
Zwycięzca tego dwumeczu w półfinale zmierzy się z Niceą lub FC Basel.
Wyniki 1/4 finału Ligi Konferencji:
13 kwietnia, czwartek
Lech Poznań - Fiorentina 1:4 (1:2)
FC Basel - OGC Nice 2:2 (1:2)
KAA Gent - West Ham United 1:1 (0:1)
RSC Anderlecht - AZ Alkmaar 2:0 (1:0)
rewanże - 20 kwietnia
półfinały (11 i 18 maja):
Lech Poznań/Fiorentina - FC Basel/Nice
KAA Gent/West Ham United - Anderlecht/AZ Alkmaar
Finał: 7 czerwca, Praga
/red/kier/PAP/IAR
RELACJA LIVE
REKLAMA