WTA Stuttgart: Iga Świątek - Ons Jabeur. Polka w finale! Przedwczesny koniec meczu

• Iga Świątek w ubiegłorocznym finale w Stuttgarcie wygrała z Aryną Sabalenką, która została pierwszą finalistką tegorocznej edycji imprezy
• Polska tenisistka we wcześniejszych meczach wygrała z Qinwen Zheng oraz Karoliną Pliskovą

Świątek - Sabalenka znowu w finale

Liderka rankingu WTA broni tytułu w Stuttgarcie. Przed rokiem w finale Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę. Co ważne, w niedzielę w decydującym o tytule starciu dojdzie do rewanżu z Białorusinką. Sabalenka w pierwszym półfinale pewnie ograła Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:2.

W ostatnich tygodniach Iga Świątek odpoczywała i dochodziła do siebie po kontuzji. We wcześniejszych meczach w Stuttgarcie najlepsza tenisistka świata pokonała Chinkę Qinwen Zheng 6:1, 6:4 oraz Czeszkę Karolinę Pliskovą 4:6, 6:1, 6:2.

W sobotę najlepsza tenisistka świata awansowała do finału, choć stało się to w okolicznościach, których zapewne wolałaby uniknąć.

REKLAMA

Szybki krecz Jabeur

Ons Jabeur już w pierwszym gemie doznała urazu łydki. Mimo interwencji fizjoterapeutki i próby powrotu na kort, musiała skreczować po trzech gemach. Tunezyjka ostatnio miała problemy zdrowotne, przez które gorzej radziła sobie na początku sezonu.

- Nie wiem jeszcze co dokładnie się stało, ale obiecuję, że wrócę tu silniejsza - mówiła po meczu tunezyjska tenisistka, która w turnieju była rozstawiona z numerem trzecim.

Wyniki półfinałów:

Iga Świątek (Polska, 1) - Ons Jabeur (Tunezja, 3) 3:0 i krecz Jabeur
Aryna Sabalenka (Białoruś, 2) - Anastazja Potapowa (Rosja) 6:1, 6:2

Czytaj także:

REKLAMA

• Iga Świątek druga w rankingu wartości w mediach społecznościowych. Polka ustępuje 36-latce z Indii
• Iga Świątek wyróżniona przez "Time". Polka wśród najbardziej wpływowych osób na świecie
• Magda Linette poruszyła bardzo istotny temat. "Czy kiedyś nauczymy się sobie odpuszczać?"

>>> Więcej o Idze Świątek <<<