Po odwołaniu GP Emilii-Romanii gospodarze Imoli liczą na przedłużenie umowy z F1
Po odwołaniu z powodu trudnych warunków atmosferycznych niedzielnego wyścigu o Grand Prix Emilii-Romanii gospodarze toru Imola liczą na automatyczne przedłużenie o rok kontraktu z Formułą 1. W tym sezonie prawdopodobnie nie uda się już umieścić tej rundy do kalendarza mistrzostw świata.
2023-05-18, 18:50
- Biorąc pod uwagę napiętość i złożoność tegorocznego kalendarza, można zakładać, że nie uda nam się nadrobić zaległości. Tzw. edycja 2023 mogłaby się jednak odbyć w 2026 roku. Na razie jednak mamy inne priorytety - zaznaczył szef Włoskiej Federacji Samochodowej (ACI) Angelo Sticchi Damiani.
Obecna umowa ws. organizacji na torze Imola jednego z wyścigów Grand Prix F1 wygasa w 2025 roku.
Grand Prix Emilii-Romanii odwołane. Gospodarze toru Imola liczą na przedłużenie umowy z F1
- Trudno będzie pojechać w tym roku na Imoli. Jedną z opcji, które są na stole, wydaje się zatem przedłużenie umowy z lokalnymi organizatorami - wskazał szef Formuły 1 Stefano Domenicali, który dodał, że dla niego osobiście te zawody mają szczególny charakter.
REKLAMA
Podczas tegorocznego weekendu wyścigowego oczekiwano na Imoli ok. 160 tys. widzów. Zawody zostały odwołane z uwagi na arcytrudną sytuację pogodową. Od wtorku na wybrzeżu Adriatyku występują silne burze i obfite opady deszczu, które powodują podtopienia i lokalne powodzie. Zginęło co najmniej osiem osób, a tysiące trzeba było ewakuować z zalanych domów.
Woda zalała położone w pobliżu toru drogi i parkingi. We wtorek poproszono cały personel F1 o opuszczenie obiektu, który zamknięty był także w środę.
- Nie jest możliwe zagwarantowanie bezpieczeństwa naszym kibicom, zespołom i personelowi, a ponadto jest to decyzja słuszna i odpowiedzialna, biorąc pod uwagę, z jaką sytuacją zmaga się cały region. Nie byłoby właściwe stwarzanie dodatkowego obciążenia dla lokalnych władz i służb ratunkowych w tym trudnym czasie - podkreślili w komunikacie organizatorzy.
Apel włoskiego ministra transportu
W środowy poranek minister transportu Matteo Salvini zaapelował o odwołanie Grand Prix. - Kluczowe jest skoncentrowanie wszystkich wysiłków na przeciwdziałaniu temu zagrożeniu - podkreślił w oświadczeniu.
REKLAMA
Kolejny wyścig odbędzie się 28 maja w Monako.
Po pięciu tegorocznych rundach F1 liderem jest Holender Max Verstappen z Red Bulla z dorobkiem 119 pkt. Hamilton jest czwarty, mając 56 pkt.
>>> Więcej o F1 <<<
Czytaj też:
REKLAMA
- Formuła 1. Kalendarz Grand Prix w sezonie 2023
- Były mistrz świata F1 Mario Andretti: o walce Verstappena z Hamiltonem będzie się mówiło już zawsze [WYWIAD]
- DRS, parc ferme, czyli co powinien wiedzieć kibic Formuły 1? Słownik podstawowych pojęć
- "Max Verstappen: Anatomia mistrza" - recenzja serialu o holenderskim gigancie F1
- Robert Kubica dla Polskiego Radia: Formuła 1 to zupełnie coś innego. Elitarny sport, o którym marzy każdy kierowca
red/PAP/PolskieRadio24.pl
REKLAMA