LM siatkarzy: MVP finału nie ma czasu na odpoczynek. David Smith: przyzwyczaiłem się

• David Smith zdobył punkt decydujący o finałowej wygranej z Jastrzębskim Węglem. Został też uznany najlepszym graczem finału
• Kędzierzynianie już po raz trzeci z rzędu triumfowali w Lidze Mistrzów

ZAKSA po raz trzeci. Kolejny triumf w LM

Kędzierzynianie w sobotnim finale pokonali w Turynie Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz trzeci z rzędu zostali najlepszą klubową drużyną Europy. David Smith wywalczył ostatni punkt w finale, został też wybrany MVP decydującego meczu.

- Indywidualna nagroda nie miała znaczenia. Najważniejsze była wygrana zespołu i zdobycie po raz kolejny tytułu klubowego mistrza Europy – dodał Smith.

W turyńskiej hali oba polskie zespoły dostały potężne wsparcie od swoich fanów. - Spodziewałem się, że polskich kibiców przyjedzie dużo. Stworzyli naprawdę świetną atmosferę – stwierdził środkowy.

Krótkie wakacje gwiazdy ZAKSY

Kilku zawodników kędzierzyńskiego klubu spotkało się z sympatykami siatkówki w jednej z katowickich galerii handlowych. Rozdawali autografy, pozowali do wspólnych zdjęć. - To szczególne momenty, możliwość spotkania z naszymi kibicami, poczuć wspólne emocje – powiedział Amerykanin.

Przyznał, że z powodu obowiązków reprezentacyjnych nie będzie miał długich wakacji po finale LM. - Myślę, że potrwają może.. tydzień. Cóż, przyzwyczaiłem się do tego – zakończył ze śmiechem Smith.

Czytaj też:

REKLAMA

• Finał LM siatkarzy: ZAKSA znów najlepsza w Europie! Jastrzębski Węgiel przegrał w tie-breaku
• Finał LM siatkarzy: ZAKSA i Jastrzębski stworzyły spektakl. "Najpiękniejszy mecz, jaki mogła sobie wymarzyć polska siatkówka"

/empe, PAP