Wimbledon 2023: Ons Jabeur zagra o tytuł. "Jest naszym ministrem szczęścia"

2023-07-15, 07:00

Wimbledon 2023: Ons Jabeur zagra o tytuł. "Jest naszym ministrem szczęścia"
Ons Jabeur, idolka Tunezyjczyków . Foto: PAP/EPA/NEIL HALL

Tunezyjczycy wierzą, że reprezentująca ich tenisistka Ons Jabeur wygra w sobotę Wimbledon i zostanie pierwszą pochodzącą z Afryki mistrzynią wielkoszlemową. - Jest naszym ministrem szczęścia - powiedział tunezyjski minister sportu Kamal Daqish.

Wimbledon 2023: Jabeur może przejść do historii. "Jest naszym ministrem szczęścia"

Ons Jabeur po drodze do drugiego finału Wimbledonu z rzędu pokonała wielkoszlemowe mistrzynie Kanadyjkę Biancę Andreescu, Czeszkę Petrę Kvitovą, Kazaszkę Jelenę Rybakinę, a także w półfinale Białorusinkę Arynę Sabalenkę. W Tunezji stała się bohaterką narodową, Tunezyjczycy śledzą jej poczynania z nie mniejszym zapałem niż mecze piłkarskiej reprezentacji.

- Byłem podwójnie szczęśliwy, ponieważ Ons Jabeur awansowała do finału, a ja zdałem egzamin licencjacki. Ons osiągnęła to, czego od niej oczekiwano i była mocniejsza, bardziej skoncentrowana i zdyscyplinowana, wykorzystała zdenerwowanie rywalki. Jeśli taka jest wola Boga, to zdobędzie tytuł - powiedział agencji Reutersa 19-letni tunezyjski kibic Mohamed Hedi.

- Może spełnić nasze marzenie, chociaż bez względu na wynik pozostanie wyróżniającą się postacią w sporcie, który jest nowy dla Tunezyjczyków - dodał inny zapalony kibic tenisa Amine Kerkni.

W finale Jabeur zmierzy się z Czeszką Marketą Vondrousovą, która jest aktualnie na 42. miejscu w rankingu WTA i podobnie jak Tunezyjka nie ma jeszcze na swoim koncie tytułu wielkoszlemowego. Rozstawiona z "szóstką" Jabeur będzie faworytką sobotniego spotkania, chociaż w tym roku poniosła już z czeską tenisistką dwie porażki.

- Ons uszczęśliwiła wielu Tunezyjczyków, jest naszą mistrzynią i ministrem szczęścia. Jesteśmy z niej dumni, więc chcę jej przekazać, żeby grała z komfortem, bo nie ciąży na niej żadna presja - powiedział Daqish na antenie Radia Mosaique.


Ons Jabeur może zostać pierwszą pochodzącą z Afryki mistrzynią wielkoszlemową fot. PAP/EPA/ISABEL INFANTES Ons Jabeur może zostać pierwszą pochodzącą z Afryki mistrzynią wielkoszlemową fot. PAP/EPA/ISABEL INFANTES

28-latka inspiracją. "Jest dumą każdej Tunezyjki"

Jabeur często wyraża swoją chęć inspirowania dziewcząt w arabskich i afrykańskich krajach, a jak podkreśliła Ameni Ben Rehouma wyniki tunezyjskiej zawodniczki spowodowały, że rodzice zaczęli zachęcać swoje dzieci do gry w tenisa.

- Ons jest dumą każdej Tunezyjki i wysoko podniosła flagę naszego kraju swoimi międzynarodowymi osiągnięciami - powiedziała 27-letnia kibicka.

Przed Jabeur najlepszym tunezyjskim tenisistą był Malek Jaziri, który najwyżej w rankingu ATP plasował się w 2019 roku, kiedy był na 42. miejscu. W turnieju wielkoszlemowym nigdy nie przeszedł jednak trzeciej rundy.

- Ons zdominowała mecz z Sabalenką dzięki doświadczeniu, które zgromadziła przez ostatnie trzy lata. Popracowała nad swoimi słabościami i atutami, co odróżnia ją od innych zawodniczek. Z pewnością jest w stanie spełnić swoje marzenie w Wimbledonie - podkreślił 39-letni były tenisista.

Finałowe starcie Jabeur z Czeszką Vondrousovą zostanie rozegrane w sobotę o godz. 15.00 czasu polskiego.

Aktualny ranking WTA:

 

>>>Więcej o Wimbledonie<<<

Iga Świątek zadowolona z Wimbledonu, ale łez nie zabraknie:

Czytaj także:
PolskieRadio24.pl 
JK/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej