US Open: Iga Świątek - Daria Saville. Polka melduje wykonanie zadania, w 3. rundzie zagra z przyjaciółką

Iga Świątek - Daria Saville - 6:3, 6:4  

Iga Świątek w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open rozbiła Szwedkę Rebeccę Peterson 6:0, 6:1. Mecz trwał zaledwie 59 minut.

W drugiej rundzie przeciwniczką Świątek była Australijka Daria Saville. Pochodząca z Rosji tenisistka - z domu Gawriłowa (w 2021 roku wyszła za mąż za australijskiego tenisistę Luke'a Saville'a, a podczas wojny na Ukrainie wspiera ukraińskie tenisistki) zmusiła Świątek do większego wysiłku.

Zacięte starcie z Saville  

Z powodu licznych kontuzji 29-letnia Saville na liście WTA jest obecnie dopiero 322. Najwyżej w karierze, sześć lat temu, była na 20. pozycji. Świątek pokonała ją po raz drugi.

Saville nie można odmówić waleczności. Już w pierwszym gemie udało jej się zaskoczyć Świątek i ją przełamać. Polka błyskawicznie jednak odrobiła stratę, przejęła inicjatywę i więcej w tym secie nie przegrywała.

Drugą partię to Świątek zaczęła od przełamania, ale nieustępliwa Saville wyrównała na 2:2. To był jednak jej ostatni zryw w tym meczu. Kilka minut później Polka ponownie ją przełamała, a następnie, utrzymując własne podanie, zamknęła spotkanie.

Z kim Iga Świątek zmierzy się w kolejnej rundzie?

W 3. rundzie podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zmierzy się ze Słowenką Kają Juvan (145 WTA), z którą się przyjaźni. Słowenka w 2. rundzie pokonała 6:7 (3:7), 6:4, 6:3 Amerykankę Lauren Davis. Świątek grała z Juvan wcześniej dwa razy i odniosła dwa zwycięstwa.

Mecz Świątek z Juvan zaplanowano na piątek (1 września). Na razie organizatorzy turnieju w Nowym Jorku nie podali planu gier na ten dzień. 

Drabinka Igi Świątek:

1. runda: Peterson
2. runda: Saville
3. runda: Juvan
4. runda: Ostapenko/Pera/Awanesian/Wang
Ćwierćfinał: Gauff/Kvitova/Brady/Paolini
Półfinał: Rybakina/Muchova/Bencić/Azarenka/Cirstea
Finał: Sabalenka/Pegula/Jabeur/Vondrousova/Kasatkina/Samsonova/Keys/Zheng/Svitolina/Pliskova

W środę mecz 2. rundy rozegrała także Magdalena Fręch (77. WTA). Przed Polką stanęło nie lada wyzwanie, bo jej przeciwniczką była finalistka tegorocznego Rolanda Garrosa Czeszka Karolina Muchova (10. WTA). Mecz Fręch - Muchova zakończył się zwycięstwem Czeszki 6:3, 6:3.

Jako ostatnia z naszych reprezentantek zaprezentuje się w środę Magda Linette (24. WTA). Poznanianka podejmie wracającą po dłuższej przerwie do tenisa Amerykankę Jennifer Brady (433. WTA).

Spotkanie Linette - Brady, czwarte w kolejności na korcie numer 17, rozpocznie się najprawdopodobniej dopiero koło północy czasu polskiego.

• US Open: ekspresowe zwycięstwo Igi Świątek. Peterson urwała Polce tylko jednego gema
• US Open: trudny bój i awans Magdaleny Fręch. Polka lepsza od Emmy Navarro
• US Open: zwycięstwo Magdy Linette. Polka pewnie awansowała do 2. rundy

red/kier