PGE Ekstraliga: koniec fazy zasadniczej. Wygrane Wilków i Motoru

2023-08-09, 22:00

PGE Ekstraliga: koniec fazy zasadniczej. Wygrane Wilków i Motoru
Piotr Pawlicki (kask niebieski) z Betardu Sparty Wrocław oraz Dominik Kubera (biały) i Bartosz Zmarzlik (żółty) z Platinum Motoru Lublin podczas meczu żużlowej Ekstraligi. Foto: PAP/Maciej Kulczyński

W środę rozegrano dwa ostatnie mecze fazy zasadniczej żużlowej PGE Ekstraligi, które przełożono z niedzieli ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Zdegradowane już wcześniej Cellfast Wilki Krosno pokonały Fogo Unię Leszno 47:43, a w konfrontacji dwóch najlepszych drużyn Betard Sparta Wrocław odniosła pierwszą porażkę w sezonie, ulegając Platinum Motorowi Lublin 41:49.

Pierwotnie mecz miał się odbyć w niedzielę, ale wówczas został przełożony ze względu na trudne warunki atmosferyczne. W środę w Krośnie także nie było zbyt pogodnie. Obawiając się mocnych opadów deszczu gospodarze spotkania niemal do ostatniej chwili zakrywali tor plandeką. Po jej odsłonięciu konieczna była kosmetyka nawierzchni i w efekcie mecz rozpoczął się prawie godzinę później niż wcześniej zakładano.

W trakcie rywalizacji chwilami padał deszcz, ale zawodnicy zdołali przejechać 15 wyścigów.

Już przed rozpoczęciem meczu wiadomo było, że jego wynik nie zmieni pozycji w tabeli obu drużyn na koniec fazy zasadniczej ekstraligi. Krośnianie zostali zdegradowani do pierwszej ligi, zaś "Byki" do fazy play-off przystąpią z szóstego miejsca.

Zespół z Wielkopolski prowadzenie objął po trzecim biegu (10:8). Wygrał go 4:2, zaś wcześniejsze dwa kończyły się wynikami 3:3.Drużyna z Podkarpacia chciała jednak godnie pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową. Po tym, jak w piątym wyścigu wygrała podwójnie było 16:14.

Przez cały czas wynik oscylował wokół remisu. Kierownictwo leszczyńskiego zespołu najwyraźniej starało się oszczędzać niektórych zawodników przed pierwszym pojedynkiem play-off i często dokonywało zmian personalnych.

Przed biegami nominowanymi było 40:38, a po pierwszym w nich 42:42. Jednak Jason Doyle i Andrzej Lebiediew w ostatnim wyścigu przywieźli na 5:1 duet Unii i krośnianie mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

Zaległy mecz 14. kolejki: Cellfast Wilki Krosno - Fogo Unia Leszno 47:43. Pierwszy mecz wygrała Unia 46:44. Punkt bonusowy dla Wilków.

Punkty:

Cellfast Wilki Krosno: Jason Doyle 13 (2,3,2,3,3), Andrzej Lebiediew 13 (2,3,3,3,2), Vaclav Milik 8 (1,1,3,1,2), Denis Zieliński 7 (2,1,1,1,2), Krzysztof Sadurski 6 (1,2,2,1,0), Piotr Świercz 0 (t,0,w,d,0), Mateusz Świdnicki 0 (d,-,-,-).

Fogo Unia Leszno: Bartosz Smektała 11 (3,2,2,3,1), Jaimon Lidsey 9 (3,1,3,2,0), Damian Ratajczak 7 (0,0,2,2,3), Grzegorz Zengota 6 (3,3,-,-), Antoni Mencel 5 (3,2,0,0,0), Hubert Jabłoński 4 (1,1,1,1), Janusz Kołodziej 1 (1,0,-,-,-), Chris Holder 0 (0,d,-,-,-).

Najlepszy czas dnia uzyskał Jason Doyle w 6. wyścigu - 65,25 s (rekord toru). Sędzia: Michał Sasień (Gdańsk).

***

Pierwotnie mecz Sparty z Motorem miał się odbyć w minioną niedzielę, ale z powodu opadów deszczu został przeniesiony na środę. Skorzystali na tym gospodarze, bo w drugim terminie w składzie znalazł się Piotr Pawlicki, który wrócił na tor po złamaniu kostki. Drugą niespodzianką była obecność w składzie wrocławian wypożyczonego kilka dni wcześniej do końca sezonu z GKM Grudziądz 16-letniego Kevina Małkiewicza. Motor natomiast nadal musiał radzić sobie bez kontuzjowanego Australijczyka Jacka Holdera.

Chociaż na Stadionie Olimpijskim mierzył się lider z wiceliderem, to mecz miał letnią temperaturę, bo było jasne, że niezależnie od wyniku Sparta utrzyma prowadzenie, a Motor będzie drugi. Mogło to mieć wpływ na przebieg spotkania, które tylko momentami potrafiło rozgrzać kibiców.

Zaczęło się ciekawie, bo w wyścigu trzecim fani mogli obejrzeć niemal powtórkę ostatniego biegu z niedawnego Drużynowego Pucharu Świata, kiedy Maciej Janowski po niesamowitej akcji zapewnił Polakom złoty medal. W środę popularny Magic po pierwszym okrążeniu był czwarty, ale później najpierw minął Piotra Pawlickiego, następnie Dominika Kuberę, a na koniec po świetnym ataku Bartosza Zmarzlika.

Ten ostatni klasę pokazał za to w wyścigu siódmym, kiedy został na starcie i został zmuszony do pościgu. Szybko uporał się z Danielem Bewleyem i Bartoszem Bańborem, ale Tai Woffinden wydawał się poza zasięgiem. Mistrz świata jednak nie odpuszczał i na ostatnim łuku przeprowadził atak, który dał mu zwycięstwo. Motor wygrał ten bieg 4:2, bo niespodziewanie Bewley przegrał z Bańborem walkę o trzecie miejsce, i prowadził w całym spotkaniu 23:19.

Chwilę później przyjezdni wygrywali już ośmioma oczkami (28:20), bo Fredrik Lindgren i Bańbor przyjechali przed Janowskim i Małkiewiczem. Niespodzianką było zwycięstwo juniora Motoru nad kapitanem wrocławian, który był zdecydowanie wolniejszy i nawet nie nawiązał walki.

Nie było to pierwsze ani też ostatnie nieoczekiwane rozstrzygnięcie w środę. Kiedy kibice szykowali się na pojedynek świetnie jeżdżącego Artioma Łaguty ze Zmarzlikiem, obaj przyjechali odpowiednio na czwartym i trzecim miejscu praktycznie nie podejmując walki, a zwyciężył Pawlicki przed Mateuszem Cierniakiem.

W czwartej serii Sparta zmniejszyła straty do czterech punktów (37:41), ale menedżer Dariusz Śledź przed biegami nominowanymi miał duży problem, bo w jego drużynie nie było lidera, który by nie przywiózł zera. W ekipie gości też brakowało zawodnika jeżdżącego cały czas równo, ale te wahania były mniejsze.

Losy meczu rozstrzygnęły się już w pierwszym wyścigu nominowanym, kiedy Zmarzlik i Jarosław Hampel wygrali podwójnie z parą Bewley i Janowski. W ostatnim wyścigu padł remis i Motor wygrał we Wrocławiu na koniec sezonu zasadniczego 49:41.

Zaległy mecz 14. kolejki: Betard Sparta Wrocław - Platinum Motor Lublin 41:49. Pierwszy mecz Sparta wygrała 46:44. Punkt bonusowy dla Motoru.

Punkty:

Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 12 (3,3,0,3,3), Piotr Pawlicki 7 (0,1,3,3,0), Daniel Bewley 7 (2,0,1,3,1), Maciej Janowski 6 (3,2,1,0,0), Tai Woffinden 5 (0,2,2,1), Bartłomiej Kowalski 3 (2,0,1), Kevin Małkiewicz 1 (0,1,0);

Platinum Motor Lublin: Bartosz Zmarzlik 10 (2,3,1,1,3), Dominik Kubera 9 (1,1,3,2,2), Fredrik Lindgren 9 (1,2,3,2,1), Jarosław Hampel 9 (2,3,0,2,2), Mateusz Cierniak 8 (3,3,0,2,0), Bartosz Bańbor 3 (-,1,2,0), Kacper Grzelak 1 (1,0,-).

Najlepszy czas dnia uzyskał Artiom Łaguta w wyścigu I – 65,5. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów: około 12 000.

Wyniki meczów 14., ostatniej kolejki sezonu zasadniczego i tabela ekstraligi żużlowej:

2023-08-04:
Tauron Włókniarz Częstochowa - ZooLeszcz GKM Grudziądz 45:45
ebut.pl Stal Gorzów - For Nature Solutions Apator Toruń 45:45
2023-08-09:
Betard Sparta Wrocław - Platinum Motor Lublin 41:49
Cellfast Wilki Krosno - Fogo Unia Leszno 47:43
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte, małe punkty stracone,
punkty, różnica małych punktów)
1. Betard Sparta Wrocław 14 12 0 2 674-550 30 +124
2. Platinum Motor Lublin 14 11 0 3 723-536 28 +187
3. ebut.pl Stal Gorzów 14 7 2 5 638-584 20 +54
4. Tauron Włókniarz Częstochowa 14 6 3 5 635-624 18 +11
5. For Nature Solutions Apator Toruń 14 5 1 8 609-651 15 -42
6. Fogo Unia Leszno 14 5 0 9 581-679 11 -98
---------------------------------------------------------------------
7. ZooLeszcz GKM Grudziądz 14 3 2 9 581-642 10 -61
8. Cellfast Wilki Krosno 14 3 0 11 524-699 7 -175 - spadek
Pary ćwierćfinałowe (pierwsze mecze 13 sierpnia, rewanże 20 sierpnia):
For Nature Solutions Apator Toruń - Platinum Motor Lublin
ebut.pl Stal Gorzów - Tauron Włókniarz Częstochowa
Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław

/empe, PAP

Polecane

Wróć do strony głównej