Magdalena Fręch kończy sezon. Trener łodzianki ujawnił ambitny plan na kolejny rok
Po tym, jak Magdalena Fręch pokonała Włoszkę Sarę Errani 7:5, 4:6, 6:4 w finale tenisowego turnieju ITF 100 w hiszpańskiej miejscowości Les Franqueses del Valles, został jej już do rozegrania tylko kończący sezon turniej finałowy Billie Jean King Cup w Sewilli.
2023-10-30, 19:40
Łodzianka ma za sobą naprawdę udany sezon, a dumny z dokonań swojej podopiecznej jest jej trener - Andrzej Kobierski.
- Turniej był ciężki, ponieważ to nasza czwarta impreza z rzędu. Do Barcelony przybyliśmy w "takich sobie" nastrojach, ale po kilku dniach treningów i pierwszym nieco nerwowym meczu, Magda zaprezentowała się bardzo dobrze. Finał był meczem z gatunku tych, w których wszystko mogło się zdarzyć. Super, że Magda wytrzymała i fizycznie, i psychicznie, dlatego jestem z niej dumny - mówi szkoleniowiec w rozmowie z Polskim Radiem.
Trener Kobierski podkreśla, że choć Fręch bardzo się rozwinęła, to wciąż czeka ją dużo pracy.
- Próbujemy budować Magdę fizycznie. Wiadomo, że nie jest i nigdy nie będzie typem zawodniczki o wzroście powyżej 180 cm i wysokiej masie ciała, ale ciągle pracujemy nad tym aspektem. Już widać pierwsze efekty. Będziemy też mocno pracować nad dynamiką i agresywną grą. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zbliżymy się do top 30. Stawiamy sobie ambitne cele i zamierzamy je realizować - podkreśla trener Kobierski.
REKLAMA
Finały Billie Jean King Cup rozpoczną się 7 listopada. Oprócz Magdaleny Fręch w kadrze Biało-Czerwonych znalazły się Magda Linette Katarzyna Kawa i Weronika Falkowska.
Posłuchaj
Posłuchaj
- ATP Bazylea: Hubert Hurkacz - Felix Auger-Aliassime. Polak przegrał zacięty finał po dwóch tie-breakach
- WTA Finals: Iga Świątek poznała grupowe rywalki. Polka zmierzy się z gwiazdami
- WTA Elite Trophy: Beatriz Haddad Maia wygrywa w finale. Trzeci turniejowy triumf Brazylijki
bg
REKLAMA