2. liga: Hutnik Kraków zwiesił dwóch piłkarzy. W tle podejrzenia o korupcję

Scenariusz obu spotkań był podobny - krakowski zespół pewnie prowadził 3:0, by ostatecznie w końcówce przegrać oba pojedynki: 3:4 z rezerwami Lecha i 3:5 z Kotwicą.

Po dwóch kompromitujących porażkach zarząd Hutnika poddając głębokiej analizie wszystkie mecze bieżącej rundy ze szczególnym uwzględnieniem zachowania poszczególnych zawodników, podjął radykalne decyzje. Zawiesił dwóch piłkarzy - Dawida Kubowicza i Kamila Wengera, z tym drugim rozwiązano również umowę za porozumieniem stron.

Krakowski klub zwrócił się też z prośbą do Rzecznika Dyscyplinarnego przy PZPN o weryfikację, czy w jego dwóch ostatnich meczach nie było zjawiska match-fixingu, a więc ustawienia bądź kupienia spotkania. Władze Hutnika poinformowały również o zawieszeniu premii dla piłkarzy, które zostaną odmrożone przy spełnieniu ultimatum punktowego do końca rundy.

- To nie jest tak, że my ich o coś podejrzewamy. Chcemy natomiast upewnić się, że w dwóch ostatnich spotkaniach wszystko było w porządku. Są w naszej piłce mechanizmy pozwalające sprawdzić, czy nie pojawiły się nietypowe zachowania graczy bukmacherskich. Czy nie było zwiększonej liczby zakładów na te mecze. Chcielibyśmy to wiedzieć z czystej ciekawości - podkreśla w rozmowie z TVP Sport prezes klubu Artur Trębacz.

Po 16 kolejkch Hutnik Kraków zajmuje 9. miejsce w tabeli 2. ligi z dorobkiem 21 punktów. Prowadzi Kotwica Kołobrzeg (30 pkt) przed Pogonią Siedlce (29 pkt) i KKS-em Kalisz (28 pkt).

• Kluby reagują na aferę alkoholową w kadrze U-17. Piłkarzy czekają surowe konsekwencje
• Serie A: Paweł Dawidowicz znowu kontuzjowany. Złe wieści dla reprezentacji Polski
• Kolejny gol Szymona Włodarczyka. Trafienie Polaka nie dało zwycięstwa Sturmowi Graz

bg