Serie A: Jose Mourinho chce kolejnego reprezentanta Polski. Media: Kiwior może wrócić do Włoch
Według serwisu Tuttomercato.web, AS Roma może pozyskać w styczniu kolejnego, po Nicoli Zalewskim, reprezentanta Polski. Na celowniku "Giallorossich" jest bowiem Jakub Kiwior, który wyrobił sobie bardzo dobrą markę w Serie A, natomiast w Arsenalu nie może przebić się do podstawowego składu.
2023-11-14, 07:53
Jakub Kiwior w styczniu trafił do Arsenalu ze Spezii. 23-latek ma jednak problem z regularną grą w londyńskim klubie. Trener "Kanonierów" Mikel Arteta wyżej ceni innych środkowych obrońców: Francuza Williama Salibę oraz Brazylijczyka Gabriela Magalhaesa.
Media: Mourinho chce Kiwiora w Romie
Wobec tego, nie brakuje medialnych pogłosek, jakoby reprezentant Polski miał wrócić do Serie A. Niedawno spekulowano o potencjalnym transferze do AC Milan.
Według serwisu Tuttomercato.web, w grę ma wchodzić natomiast przejście do AS Romy. Zwolennikiem transferu Polaka ma być Jose Mourinho. Słynny portugalski szkoleniowiec "Giallorossich" docenia bowiem Kiwiora z czasów gry w Spezii, której piłkarzem był przez dwa lata.
Polak wypożyczony już w styczniu?
Włoski portal utrzymuje, że Jakub Kiwior już w styczniu mógłby trafić do rzymskiego klubu na zasadzie wypożyczenia. Władze Arsenalu nie chcą bowiem pozbywać się definitywnie zdolnego stopera, a Romy nie stać w tym momencie na zapłatę 25 milionów euro, a na tyle właśnie jest wyceniany piłkarz.
REKLAMA
Jeśli informacje włoskich dziennikarzy się sprawdzą, Jakub Kiwior będzie drugim Polakiem w składzie rzymian. Dołączyłby wówczas do swojego kolegi z reprezentacji Nicoli Zalewskiego. Obecnie obaj piłkarze przebywają na zgrupowaniu Biało-Czerwonych przed meczami z Czechami i Łotwą.
- El. Euro 2024: Jakub Kiwior liczy na rehabilitację w meczu z Czechami. "Musimy być skoncentrowani"
- El. Euro 2024: Marcin Bułka nie spoczywa na laurach. "To dopiero początek"
- El. Euro 2024: Michał Probierz i Robert Lewandowski apelują. "Więcej wiary i pewności siebie"
- El. Euro 2024: reprezentacja Polski zaczyna zgrupowanie. "Dawno nie byliśmy w takiej sytuacji"
REKLAMA
/empe
REKLAMA