Puchar Europy FIBA: druga porażka Legii z Bahcesehirem Koleji

W Warszawie 12. zespół tureckiej ekstraklasy od początku miał przewagę nad drużyną trenera Wojciecha Kamińskiego. Legioniści walczyli na tyle na ile mieli sił, ale z minuty na minutę przewaga Turków rosła. Po 20 minutach Bahcesehi prowadził 33:24, ale najwyższą wręcz miażdżącą przewagę uzyskał w trzeciej kwarcie. Było wówczas 52:32, a nawet 62:38 w samej końcówce tej części spotkania.

Gospodarze rzucili się do odrabiania strat w ostatniej części, wzmocnili obronę, a przede wszystkim trafili kilka rzutów z dystansu. Po dwóch "3" debiutującego Amerykanina Lorena Jacksona Legia zmniejszyła straty do ośmiu punktów 61:69. Po takiej samej akcji lidera warszawiaków Christiana Vitala Legia traciła już tylko pięć punktów (64:69), gdy zegar wskazywał niespełna 2,5 minuty do końca. W końcówce gospodarzy ponownie zawodziła skuteczność, a goście wykorzystywali rzuty wolne.

To było czwarte zwycięstwo ekipy ze Stambułu, która prowadzi w tabeli grupy.

Kolejnym rywalem Legii, która do drugiego etapu awansowała z bilansem 5-1 jako zwycięzca grupy J, będzie litewska Jonava CBet. W Warszawie koszykarze trenera Kamińskiego wygrali 111:72.

Z drugiego etapu do ćwierćfinałów PE FIBA awansują po dwie najlepsze drużyny z czterech grup (K, L, M, N). W sezonie 2021/22 Legia dotarła do 1/4 finału tej rywalizacji, ale była gorsza w dwumeczu od Unahotels Reggio Emilia.

Legia Warszawa - Bahcesehir Koleji Stambuł 66:77 (12:14, 12:19, 18:31, 24:13)

Legia: Christian Vital 22, Loren Jackson 13, Dariusz Wyka 7, Michał Kolenda 7, Grzegorz Kulka 6, Aric Holman 6, Raymond Cowels III 3, Marcel Ponitka 2, Josip Sobin 0;

Najwięcej punktów dla Bahcesehir: Tyler Cavanaugh 20, Jerry Boutsiele 14, Phil Scrubb 14.

W pierwszym meczu turecka drużyna wygrała 100:90.

JK/PAP