MŚ w biathlonie: Simon i Boe wygrali biegi pościgowe. Bardzo dobry wynik Sidorowicz i Jakieły
Natalia Sidorowicz zajęła 14., Joanna Jakieła 17., a Anna Mąka 55. miejsce w biegu pościgowym na 10 km podczas mistrzostw świata w biathlonie w Novym Meste na Moravach. Kolejne złoto wywalczyła Francuzka Julia Simon, srebro zdobyła Włoszka Lisa Vittozzi, a brąz Francuzka Justine Braisaz-Bouchet. Norweski biathlonista Johannes Thingnes Boe obronił natomiast tytuł mistrza świata w biegu pościgowym na 12,5 km. Wyprzedził swoich rodaków Sturlę Holma Laegreida i Vetle Sjaastada Christiansena. Jedyny z Polaków Konrad Badacz był 31.
2024-02-11, 17:00
Simon, najlepsza również w sprincie, zanotowała jeden błąd na strzelnicy i triumfowała z czasem 29.54,8. Za nią ze stratą 46,3 sekundy do mety dotarła Vittozzi, która rozdzieliła cztery francuskie zawodniczki, bowiem za nią ze stratą 49,3 uplasowała się Braisaz-Bouchet, srebrna medalistka ze sprintu, tuż za podium po raz kolejny uplasowała się z kolei Sophie Chauveau.
Posłuchaj
Simon i Braisaz-Bouchet mają już również na swoim koncie złoty medal ze sztafety mieszanej.
Sidorowicz zanotowała dwie karne rundy, jednak mimo tego zdołała zająć wysokie 14. miejsce ze stratą 2.51,0 do zwyciężczyni, co jest jest najlepszym wynikiem w karierze. Jakieła po jednym błędzie na strzelnicy była 17. ze stratą 3.01,7, natomiast Mąka pomyliła się na strzelnicy aż sześciokrotnie i tracąc do Simon 6.44,7 była 55.
Posłuchaj
Wyniki biegu pościgowego na 10 km kobiet:
1. Julia Simon (Francja) 29.54,8 (1 karna runda)
2. Lisa Vittozzi (Włochy) strata 46,3 (1)
3. Justine Braisaz-Bouchet (Francja) 49,3 (4)
4. Sophie Chauveau (Francja) 57,6 (3)
5. Hanna Oeberg (Szwecja) 1.16,6 (2)
6. Franziska Preuss (Niemcy) 1.24,7 (1)
...
14. Natalia Sidorowicz (Polska) 2.51,0 (2)
17. Joanna Jakieła (Polska) 3.01,7 (1)
55. Anna Mąka (Polska) 6.44,7 (6)
***
REKLAMA
W niedzielę Johannes Thingnes Boe sięgnął po swój 18. tytuł mistrza świata. Po hat-tricku w sobotnim sprincie, norweska ekipa po raz kolejny nie dała szans konkurencji, zajmując pięć pierwszych miejsc, co nigdy wcześniej nie zostało osiągnięte na czempionacie globu.
Zwycięzca sprintu Laegreid stracił 28,7 s, a uzupełniający stawkę na podium Christiansen 38,5 s.
Padający deszcze nie był sprzymierzeńcem rywalizujących zawodników. Przed ostatnim strzelaniem prowadził Christiansen. Dwie rundy karne pozbawiły go złotego medalu. Niepowodzenie rodaka wykorzystał broniący tytułu Boe, który po dwóch pierwszych wizytach na strzelnicy miał już dwa pudła na koncie. Potem już się nie mylił.
- Ostatnie dwa strzelanie też nie były łatwe. Trochę wiatru i nerwów robiło swoje. Kilka moich strzałów było na krawędzi. Potem było już lepiej. Miałem dobry dzień, a w zwycięstwie pomogło idealne smarowanie nart - powiedział triumfator.
Jedyny z Polaków Konrad Badacz, 40. zawodnik po sobotnim sprincie, awansował o dziewięć pozycji. To najlepszy jego wynik w karierze.
Sklasyfikowano 53. biathlonistów.
Posłuchaj
Zmagania w Czechach potrwają do 18 lutego. MŚ nie są zaliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Wyniki biegu pościgowego na 12,5 km mężczyzn:
1. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 32.36,9 (3 rundy karne)
2. Sturla Holm Laegreid (Norwegia strata 28,7 (2)
3. Vetle Sjaastad Christiansen (Norwegia) 38,5 (3)
4. Johannes Dale (Norwegia) 54,0 (3)
5. Tarjei Boe (Norwegia) 1.20,9 (4)
6. Sebastian Samuelsson (Szwecja) 1.28,3 (3)
...
31. Konrad Badacz (Polska) 4.37,4 (2)
/empe, IAR, PAP
REKLAMA
REKLAMA