LE piłkarzy ręcznych: Górnik Zabrze odwrócił losy meczu z Rhein-Neckar Loewen
Piłkarze ręczni Górnika Zabrze pokonali w Dąbrowie Górniczej niemiecki Rhein-Neckar Loewen 29:26 (12:14) w swoim pierwszym meczu grupowym fazy zasadniczej Ligi Europejskiej.
2024-02-13, 23:25
- We wcześniejszym wtorkowym spotkaniu tej grupy zespół z Nantes pokonał na wyjeździe TSV 38:32 (18:17). Zabrzanie w kolejnym meczu LM zagrają na wyjeździe z HBC Nantes
- Automatycznie do ćwierćfinału awansuje zwycięzca grupy, a drużyny z miejsc drugich i trzecich zagrają w barażach
- Ponieważ hala w Zabrzu nie spełnia standardów europejskich rozgrywek, Górnik podejmuje przeciwników w Dąbrowie Górniczej
W zespole gości zabrakło kilku zawodników m.in. Juri Knorra, który w styczniowych mistrzostwach Europy zdobył dla reprezentacji Niemiec 50 bramek i był drugi w klasyfikacji snajperskiej mistrzostw. Trafił też do Drużyny Gwiazd zawodów.
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem niewielkiego prowadzenia gości. Najdalej „odskoczyli” na trzy gole. Wśród kibiców wspierających drużynę trenera Tomasza Strząbały zasiadł gwiazdor piłkarskiego Górnika, mistrz świata z 2014 w barwach Niemiec Lukas Podolski.
Gospodarzom najwięcej problemów sprawiał Kirkelokke, który strzelił przed przerwą pięć bramek.
Po zmianie stron Niemcy trzy gole z rzędu (12:17), ale później zaczęli popełniać błędy. Nie skończyli kilku akcji, a rywale odrabiali straty. Kwadrans przed końcem Taras Minocki najpierw doprowadził do remisu (21:21), a potem dał swojej drużynie prowadzenie.
Zespół trenera Strząbały dobrze bronił i wyprowadzał skuteczne kontry. W 50. minucie po trafieniu Japończyka Rennosuke Tokudy zabrzanie prowadzili 26:22, a po chwili rzut karny wykorzystał Dmytro Artiemienko. Goście mieli ogromne problemy z pokonaniem broniącego w drugiej połowie Kacpra Ligarzewskiego i musieli się pogodzić z porażką.
Debiutujący w LE zabrzanie w pierwszej rundzie zajęli drugie miejsce w grupie za niemieckim TSV Hannover-Burgdorf. Wyprzedzili grecki AEK Ateny i szwajcarski HC Krienz-Luzern.
Teraz zagrają również dwumecz z francuskim HBC Nantes. Do tej samej grupy trafił też TSV ale z nim już polski zespół się nie zmierzy.
Do rundy zasadniczej ekipa z Hannoweru przystąpiła z czterema punktami (zdobytymi w meczach z zabrzanami), HBC i Rhein-Neckar miały na starcie po dwa punkty (za mecze między sobą), a Górnik zaczął od zera.
Tabela: M P
1. HBC Nantes 3 4
2. TSV 3 4
3. Górnik 3 2
4. Rhein-Neckar 3 2
Górnika Zabrze - Rhein-Neckar Loewen 29:26 (12:14)
Górnik: Piotr Wyszomirski, Piotr Ligarzewski – Dmytro Artiemienko 8, Taras Minocki 6, Damian Przytuła 5, Jakub Szyszko 2, Lukas Morkovsky 2, Dmytro Ilczenko 2, Rennosuke Tokuda 1, Piotr Krępa 1, Paweł Krawczyk 1, Sebastian Kaczor 1, Aliaksandr Baczko, Patryk Mauer, Jakub Bogacz, Adam Wąsowski.
Najwięcej bramek dla Rhein-Neckar: Niclas Vest Kirkelokke 7, Jon Andersen 5, Gustav Davidsson 3, Tobias Reichmann 3.
kp/PAP
REKLAMA