Były reprezentant Holandii skazany na 6 lat więzienia. Brał udział w przemycie narkotyków na wielką skalę
Quincy Promes, 50-krotny reprezentant Holandii w piłce nożnej, został skazany na 6 lat więzienia za udział w imporcie prawie półtorej tony kokainy. 32-letni skrzydłowy ma za sobą grę m.in. dla Sevilli i Ajaksu Amsterdam, a obecnie jest gwiazdą Spartaka Moskwa.
2024-02-14, 13:50
Sąd w Amsterdamie uznał, że Holender był odpowiedzialny za import blisko 1400 kilogramów kokainy do portu w Antwerpii, przewożonych w dwóch transportach. Jeden z nich został wyśledzony i przechwycony przez służby celne.
Obrońcy piłkarza twierdzą, że ich klient jest niewinny, a wyrok sądu wynika z niechęci wobec 32-latka, który gra w lidze rosyjskiej. Należy jednak przypomnieć, że to nie pierwszy konflikt z prawem wychowanka Ajaksu. W czerwcu ubiegłego roku piłkarz został bowiem skazany na osiemnaście miesięcy wizienia za usiłowanie zabójstwa, kiedy podczas awantury ranił nożem jednego ze swoich kuzynów.
Promes pozostaje na wolności, ponieważ przebywa w Rosji. Powrót na teren krajów Unii Europejskiej prawdopodobnie skutkowałby szybkim zatrzymaniem i wydaniem w ręce holenderskich służb. Piłkarz podróżuje również do pańśtw arabskich - ostatnio był widziany w Dubaju - największego miasta ZEA.
Mimo licznych przestępstw na koncie, Promes znakomicie radzi sobie w barwach Spartaka. W 21 występach na swoim koncie zapisał po osiem goli i asyst, co czyni go liderem zespołu w obu statystykach. Skrzydłowy z surinamskimi korzeniami zagrał łącznie w 50 meczach reprezentacji Holandii - po raz ostatni w przegranym 0:2 spotkaniu 1/8 finału Euro 2020 z Czechami. Dla ekipy "Oranje" strzelił siedem goli.
REKLAMA
- La Liga: ta kwota zwala z nóg. Barcelona zapłaciła miliony kar
- Jerzy Dudek znów stanie między słupkami. Mecz legend w pięknym geście
- Rafał Gikiewicz wraca do Polski! Doświadczony bramkarz zagra w PKO BP Ekstraklasie
bg
REKLAMA