NBA: Victor Wembanyama zaskoczył, wciągnął go Sapkowski i Wiedźmin. "Wyłączam telefon, nie ma mnie"
Victor Wembanyama, który uchodzi za jeden z największych talentów w NBA ostatnich lat, zdradził, jak spędza wieczory i relaksuje się po treningach. Okazało się, że francuski koszykarz jest miłośnikiem literatury - również polskiej!
2024-02-16, 14:00
Popularny "Wemby" trafił do najlepszej ligi koszykówki z numerem 1 draftu 2023. Na francuskiego podkoszowego ostrzyły sobie zęby właściwie wszystkie drużyny NBA, ale ostatecznie trafił do San Antonio Spurs, gdzie jest klubowym kolegą Jeremy'ego Sochana.
Poza warunkami fizycznymi i wrodzoną sprawności, Wembanyama imponuje na parkiecie inteligencją. Jak się okazuje, 20-latek pracuje nad rozwojem mentalnym nie tylko pod kątem sportu - jest bowiem fanem literatury.
- Po godzinie 21 włączam w telefonie tryb samolotowy i nie można się do mnie dodzwonić. Kolację jem o 19, a potem idę do łóżka i każdego wieczoru czytam. Przede wszystkim fantasy - właśnie skończyłem piąty tom serii o Wiedźminie ("Panią Jeziora" - red.). Teraz czytam "Rewolwerowca" Stephena Kinga w języku angielskim. Nie jest łatwo, ale to fascynująca lektura - powiedział Wembanyama na antenie programu Inside the NBA.
Czy to Jeremy Sochan podsunął "Wemby'emu" książkę Andrzeja Sapkowskiego? Tego nie wiemy, ale współpraca obu koszykarzy na parkiecie wygląda coraz lepiej. Wciąż jednak jest sporo do poprawy, ponieważ Spurs zajmują ostatni miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej z zaledwie 11 wygranymi w 55 meczach. "Ostrogi" właściwie nie mają już szans na grę w fazie play-off.
REKLAMA
- NBA: kolejna porażka Milwaukee Bucks. Nie pomógł świetny występ Giannisa
- Puchar Polski koszykarzy: Legia Warszawa pierwszym półfinalistą turnieju
- NBA: porażka Spurs przed Weekendem Gwiazd. Sochan rzucił 10 punktów
bg
REKLAMA