Firma Rogera Federera pod ostrzałem aktywistów. To ta marka ubiera Igę Świątek

Firma ubierająca Świątek pod ostrzałem aktywistów. Zarobki wietnamskich pracowników mogą szokować

"Fałszywy Roger Federer doświadcza swojego czerwonego cudu: symbolu niskich płac, które »On« płaci krawcom w Wietnamie" - czytamy na instagramowym profilu organizacji, która zorganizowała akcję uderzającą w firmę, w której jednym z udziałowców jest Roger Federer.

To właśnie wizerunek legendarnego tenisisty znalazł się w nagraniu, na którym mężczyzna z jego wizerunkiem siedzi przy maszynie do szycia.

Według aktywistów firma On płaci swoim wietnamskim pracownikom maksymalnie 260 franków miesięcznie (niecałe 1200 złotych). Taką zapłatę można jednak otrzymać dzięki "wydajności i niezliczonej liczbie nadgodzin".

"Campax" zwraca także uwagę, że członkowie zarządu firmy mają zarabiać nawet... 7600 razy więcej niż pracownicy w Wietnamie.

Jedną z ambasadorek marki jest Iga Świątek, która nawiązała współpracę z On w marcu zeszłego roku, pokazując się w nowym stroju. We wrześniu liderka rankingu WTA wystąpiła w butach szwajcarskiej marki. Z On współpracuje także amerykański tenisista Ben Shelton.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Campax (@campaxorg)

Iga Świątek - Karolina Pliskova. To miał być półfinał

O finał Iga Świątek miała zagrać z Karoliną Pliskovą. Mecz Polki z Czeszką zaplanowany był na piątek (16 lutego) w godzinach popołudniowych. Czeszka wycofała się jednak z rywalizacji, co oznacza, że Polka zagra w sobotę w finale z Jeleną  Rybakiną, która w półfinale pokonała 6:2, 6:4 Anastazję Pawliuczenkową. 

• WTA Doha: Iga Świątek nie dała szans Azarence. Mecz zakończyła "bajglem"
• Rafael Nadal wycofał się z kolejnego turnieju. "Naprawdę chciałem zagrać"
• WTA Doha: Świątek osiągnęła wielki sukces. Przed nią była tylko Radwańska

red