Puchar Polski koszykarzy: na taki triumf Legia Warszawa czekała ponad 50 lat. Wyraźne zwycięstwo "Wojskowych" w finale

2024-02-18, 19:38

Puchar Polski koszykarzy: na taki triumf Legia Warszawa czekała ponad 50 lat. Wyraźne zwycięstwo "Wojskowych" w finale
Legia sięgnęła po pierwszy Puchar Polski od ponad 50 lat. Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Koszykarze Legii Warszawa wywalczyli Puchar Polski pokonując w finale turnieju w Sosnowcu Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 94:71 (18:20, 22:21, 25:14, 29:16). To dopiero drugie trofeum w historii warszawskigo klubu. Po pierwsze stołeczny zespół sięgnął ponad 50 lat temu - w 1970 roku.

Legia o trofeum zagrała po raz pierwszy od 1981 roku, gdy uległa wówczas w Szczecinie Pogoni po dogrywce 79:80. Zespół ze stolicy po raz pierwszy od powrotu do ekstraklasy w 2017 roku przebrnął nie tylko ćwierćfinał (po wcześniejszych pięciu porażkach), ale i awansował do finału.

W niedzielne popołudnie fani sportu mogli w Sosnowcu wybrać obejrzenie finału PP, albo – rozgrywany „za ścianą” – mecz piłkarskiej pierwszej ligi, w którym miejscowe Zagłębie podejmowało Znicz Pruszków.

Koszykarze obu drużyn podczas rozgrzewki mieli okazję przyjrzeć się z bliska pucharowi, o jaki przyszło im grać. Kibice z kolei robili sobie pamiątkowe zdjęcia z trofeum dla zwycięzcy mistrzostw Europy koszykarzy, których Polska będzie współgospodarzem w 2025 roku.

Zdecydowanie większe wsparcie z trybun dostała ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego.

W pierwszej kwarcie prowadzenie się zmieniało. Było trochę niedokładności na parkiecie z obu stron, walki pod tablicami, nerwów. Ostatecznie po 10 minutach ostrowianie mieli dwupunktową zaliczkę (20:18), którą szybko powiększyli po wznowieniu gry, kończąc dwie akcje (24:18).

Legii pomogły w zatrzymaniu rywali dwie „trójki” Lorena Jacksona. Drużyna ze stolicy odrobiła straty, a potem prowadziła 40:36 po trafianiu Arica Holmana z dystansu. Końcówka należała do podopiecznych trenera Andrzeja Urbana. W połowie spotkania Stal prowadziła minimalnie 41:40.

Po zmianie stron legioniści sprawiali wrażenie spokojniejszych. W ekipie rywali rozemocjonowanych kolegów uspokajał w pewnym momencie Beliausas. Zimna krew warszawskich koszykarzy dała im 10-punktowe prowadzenie przed czwartą częścią (65:55).

„Ależ tu gorąco, ale mamy emocje” – stwierdził spiker przed wznowieniem gry. Potem 2700 widzów w sosnowieckiej hali obejrzało nieudane próby odrobinia strat przez Stal. Drużyna z Warszawy nie pozwoliła przeciwnikom na zbyt wiele. 6,5 minuty przed końcem miała 18 punktów przewagi (77:59). Legioniści grali na dużym luzie, momentami bawili się na parkiecie, wygrali przekonująco kwartę i mecz.

Kibice koszykarskiej Legii mieli więcj powodów do radości, niż fani zespołu futbolowego, który zremisował 1:1 w niedzielnym spotkaniu 21. kolejki ekstraklasy z Puszczą Niepołomice.

MVP turnieju został gracz zwycięskiej drużyny Aric Holman.

Na starcie czterodniowego turnieju w Sosnowcu stanęło osiem czołowych zespołów ekstraklasy koszykarzy po 15 kolejce rozgrywek. Cztery najlepsze: Anwil, Trefl Sopot, Arged BM Stal Ostrów Wlkp. i Polski Cukier Start Lublin zostały rozstawione.

Rok temu zawodnicy Trefla okazali się najlepsi w finałowym turnieju w Lublinie. W decydującym spotkaniu pokonali gospodarza imprezy Polski Cukier Start 91:80.

Formułę Final Eight w turnieju finałowym Pucharu Polski wprowadzono od sezonu 2014/2015. Od tego czasu imprezy odbywały się w Gdyni, Dąbrowie Górniczej, Warszawie (cztery edycje) oraz Lublinie (trzy ostatnie lata).

Najwięcej razy w historii po to trofeum sięgnął WKS Śląsk Wrocław - ma ich aż 14 na koncie (pierwsze w 1957, ostatnie w 2014 roku). Na drugim miejscu uplasował się Trefl Sopot z 7 zwycięstwami (w tym cztery jako Prokom Trefl Sopot), a na trzecim z 4 triumfami Lech Poznań oraz Anwil Włocławek.

Wyniki:

niedziela, finał:

Legia Warszawa - Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 94:71 (18:20, 22:21, 25:14, 29:16)

Legia: Loren Jackson 24, Aric Holman 23, Christian Vital 17, Michał Kolenda 15, Marcel Ponitka 5,Josip Sobin 4, Raymond Cowels 4, Dariusz Wyka 2, Grzegorz Kulka 0.

Stal: Nemanja Durisic 24, Ojars Silins 13, David Brembly 11, Laurynas Beliauskas 10, Michał Chyliński 7, Rodney Chatman 3,
Arunas Mikalauskas 2, Krzysztof Sulima 1, Wiktor Sewioł 0.

Legia Warszawa - Arged BM Stal Ostrów Wlkp. (godz. 17.30)

półfinały:

Legia Warszawa - Trefl Sopot 96:81 (20:22, 31:25, 21:17, 24:17)

Legia: Aric Holman 24, Loren Jackson 23, Raymond Cowels 17, Michał Kolenda 12, Christian Vital 11, Marcel Ponitka 4, Josip Sobin 3, Dariusz Wyka 2, Marcin Wieluński 0, Grzegorz Kulka 0, Adam Linowski 0;

Trefl: Aaron Best 15, Andy van Vliet 15, Jarosław Zyskowski 14, Geoffrey Groselle 12, Jakub Schenk 10, Mikołaj Witliński 10, Benedek Varadi 5, Auston Barnes 0, Jakub Musiał 0, Paul Scruggs 0.

Arged BM Stal Ostrów Wlkp. - Anwil Włocławek 94:85 (23:19, 26:20, 16:29, 29:17)

Arged: Ojars Silins 21, Arunas Mikalauskas 20, Laurynas Beliauskas 18, Rodney Chatman 14, Nemanja Durisic 8, Michał Chyliński 7, David Brembly 6, Wiktor Sewioł 0, Aleksander Załucki 0 , Krzysztof Sulima 0;

Anwil: Tomas Kyzlink 30, Victor Sanders 17, Mateusz Kostrzewski 8, Luke Petrasek 8, Jakub Garbacz 6, Kamil Łączyński 6, Amir Bell 3, Kalif Young 3, Janari Joesaar 2, Ziga Dimec 2, Igor Wadowski 0.

ćwierćfinały:

Legii Warszawa - Polski Cukier Start Lublin 112:83 (30:29, 26:26, 30:10, 26:18)
Trefla Sopot pokonali Kinga Szczecin 85:65 (21:28, 14:14, 33:9, 17:14)
Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń 90:89 (18:11, 18:27, 19:17, 26:26 - dogr. 9:8)
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Icon Sea Czarni Słupsk 87:82 (34:20, 18:22, 14:23, 21:17)

red/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej