Ekstraklasa. 23. kolejka pełna hitów. Legia zagra z Pogonią, Raków podejmie Lecha

2024-03-01, 07:00

Ekstraklasa. 23. kolejka pełna hitów. Legia zagra z Pogonią, Raków podejmie Lecha
Mecz Legii z Pogonią to tylko jeden z hitów 23. kolejki Ekstraklasy. Foto: ANDRZEJ SZKOCKI/POLSKA PRESS/Polska Press/East News

W 23. kolejce piłkarskiej Ekstraklasy kilka meczów zapowiada się szlagierowo. W sobotę w Warszawie Legia zagra z Pogonią Szczecin, a Górnik Zabrze z liderem Jagiellonią Białystok. Dzień później mistrz Raków Częstochowa podejmie Lecha Poznań.

Ekstraklasa jak Premier League? Kluby "Wielkiej Szóstki" w grze o mistrzostwo

Im bliżej końca sezonu, tym walka o mistrzostwo, w której bierze udział sześć drużyn, staje się coraz ciekawsza.

Obecnie lider Jagiellonia i wicelider Śląsk Wrocław mają po 42 pkt, trzeci Lech - 40, czwarta Pogoń - 39, piąta Legia Warszawa - 37, a szósty Raków - 36 i mecz zaległy.

W 23. kolejce każdą z tych drużyn czeka ciekawe wyzwanie, niektóre zagrają z rywalem z czołówki.

Jagiellonia, podbudowana środowym awansem do półfinału Pucharu Polski (2:1 po dogrywce w Koroną Kielce), zmierzy się z siódmym Górnikiem. Zabrzanie w drugiej części rundy jesiennej i przez większość lutego spisywali się znakomicie, ale w poprzedniej serii ulegli w Łodzi Widzewowi 1:3. Na dodatek w poprzedni piątek nie wyszli na trening w proteście przeciw zaległościowym płacowym.

Sprawy finansowe mają być jednak uregulowane, a pod względem kadrowym Górnik wygląda bardzo solidnie - emocje w Zabrzu więc gwarantowane. Początek sobotniego spotkania o godz. 15.00.

Dwie i pół godziny później wicelider Śląsk podejmie Widzew Łódź, który zapewne będzie odczuwał trudy długiego meczu wyjazdowego z Wisłą Kraków w ćwierćfinale Pucharu Polski. Środowe spotkanie, zakończone krótko przed północą, trwało łącznie ponad 140 minut (20 doliczono do regulaminowych 90 minut, a później jeszcze dogrywka).

Łodzianie przegrali 1:2, ale tuż przed dogrywką - gdy prowadzili jeszcze 1:0 - stracili gola w 90+10. minucie w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Nie brakuje głosów, że gol dla Wisły nie powinien być uznany.

Śląsk liczy na przełamanie - w tym roku drużyna Jacka Magiery zdobyła tylko jeden punkt w trzech meczach i wciąż czeka na pierwszego gola.

Legia - Pogoń jednym z hitów kolejki

Szlagierem soboty będzie wieczorny (godz. 20.00) mecz na Łazienkowskiej, gdzie Legia podejmie rozpędzoną Pogoń. Szczecinianie jako jedyni w ekstraklasie wywalczyli w lutym komplet 9 punktów. Poza tym awansowali we wtorek do półfinału PP, zwyciężając po dogrywce 1:0 Lecha w Poznaniu.

W Legii, która niedawno odpadła w kiepskim stylu z fazy pucharowej Ligi Konferencji (2:3 i 0:3 z norweskim Molde), nastroje znacznie gorsze. W poprzedniej kolejce wicemistrz Polski, choć prowadził w Kielcach z Koroną 2:0 i 3:1, ostatecznie tylko zremisował 3:3.

Smaczków w sobotni wieczór nie zabraknie. Trenerem Legii jest były szkoleniowiec Pogoni Kosta Runjaic, coraz mocniej krytykowany w mediach za ostatnie wyniki stołecznej drużyny.

Niedzielny szlagier w Częstochowie

Z niedzielnych meczów zdecydowanie wyróżnia się ten zaplanowany na 17.30 w Częstochowie, gdzie Raków podejmie Lecha.

Oba zespoły odpadły w tym tygodniu w ćwierćfinałach Pucharu Polski. Lech po wspomnianym meczu z Pogonią, natomiast mistrz kraju przegrał w Gliwicach z Piastem aż 0:3.

- To nie jest to, do czego Raków przyzwyczaił. Można przegrać mecz, ale sposób, w jaki to się stało, nie przystoi takiej drużynie. Biorę odpowiedzialność za porażkę. Musimy na nią zareagować jak mężczyźni - przyznał trener wówczas Dawid Szwarga.

Piłkarze z Częstochowy w ostatnich sezonach, gdy prowadził ich jeszcze Marek Papszun, spisywali się znakomicie w rozgrywkach o Puchar Polski. W 2021 i 2022 sięgnęli po trofeum, a w poprzedniej edycji dotarli do finału, gdzie po rzutach karnych ulegli Legii.

Tymczasem podbudowany efektownym zwycięstwem nad Rakowem Piast w piątek wieczorem - w derbowym spotkaniu - zmierzy się na Stadionie Śląskim z występującym tam w roli gospodarza beniaminkiem Ruchem Chorzów.

Najbliższą kolejkę zakończy w poniedziałek potyczka pozostającego bez zwycięstwa w tym roku 13. w tabeli Radomiaka z ósmą Stalą Mielec, która w środę pokonała w zaległym meczu ostatni ŁKS Łódź 1:0.

Program 23. kolejki:

Czytaj także:

JK/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej