LM piłkarzy ręcznych. Zawodnicy Industrii w siódemce kolejki. Syprzak również wyróżniony
Bramkarz Industrii Kielce Andreas Wolff i prawy rozgrywający mistrzów Polski Alex Dujshebaev trafili do najlepszej siódemki pierwszych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Jedna z bramek hiszpańskiego szczypiornisty znalazła się wśród najefektowniejszych trafień kolejki.
2024-03-29, 16:42
20-krotni mistrzowie Polski na wyjeździe pewnie pokonali duński GOG Gudme 33:25. Starszy syn trenera Industrii był najskuteczniejszym zawodnikiem kieleckiego zespołu. Zdobył dziewięć bramek, a do tego dołożył cztery asysty. Jedna z jego bramek znalazła się wśród najefektowniejszych trafień kolejki.
Dujshebaev podwójnie wyróżniony
W 35. minucie spotkania hiszpański zawodnik po otrzymaniu piłki od Igora Karacicia, zwodem minął Nicolaia Pedersena i mimo asysty Andersa Zachariassena efektowną „wkrętką” pokonał bramkarza rywali.
Wolff także był jednym z najlepszych zawodników kieleckiego zespołu w tym spotkaniu. Odbił 14 rzutów rywali, broniąc z 41-procentową skutecznością.
Dla obu graczy Industrii to drugie tego typu wyróżnienie w tym sezonie. Do najlepszej siódemki kolejki dostali się również Szymon Sićko, Nicolas Tournat, Dylan Nahi i Haukur Thrastarson.
REKLAMA
Kamil Syprzak pokazał klasę
Najlepszym kołowym pierwszej serii spotkań 1/8 finału LM uznano Kamila Syprzaka.
Zawodnik Paris Saint-Germain w meczu z Orlen Wisłą Płock zdobył osiem bramek, a jego zespół wygrał 30:26.
Najlepsza siódemka pierwszych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych:
bramkarz: Andreas Wolff (Industria Kielce)
lewoskrzydłowy: Hugo Descat (Telekom Veszprem)
lewy rozgrywający: Elohim Prandi (Paris Saint-Germain)
środkowy rozgrywający: Diego Simonet (Montpellier HB)
prawy rozgrywający: Alex Dujshebaev (Industria Kielce)
prawoskrzydłowy: Mikita Waliupow (Telekom Veszprem)
obrotowy: Kamil Syprzak (Paris Saint-Germain)
- LM piłkarzy ręcznych. Popis Industrii Kielce. GOG Gudme bez szans
- LM piłkarzy ręcznych. Marciniak nie pomógł. Orlen Wisła będzie musiała odrabiać straty
/empe, PAP
REKLAMA