PlusLiga. Warta rozbiła Zaksę w hicie. Kwolek: chcieliśmy wszystko skończyć w miarę szybko

Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie dzięki wtorkowej wygranej u siebie z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle 3:0 zostali liderami tabeli PlusLigi. - Cieszy nas zwycięstwo i styl. Tabela jest, ale na koniec i tak liczy się play-off - ocenił gracz Warty Bartosz Kwolek.

2024-04-03, 10:57

PlusLiga. Warta rozbiła Zaksę w hicie. Kwolek: chcieliśmy wszystko skończyć w miarę szybko
Warta rozbiła Zaksę 3:0 i awansowała na pozycję lidera PlusLigi. Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Popis zawiercian w meczu z Zaksą. "Najważniejsze jest to, co po naszej stronie boiska"

- W trzecim secie się podnieśliśmy po gorszym momencie gry. Odrobiliśmy stratę i wygraliśmy. Ten set jest zawsze ciężki dla drużyny prowadzącej 2:0. Rywale nie mają wtedy już nic do stracenia, wiedzą o tym, mogą trochę bardziej ryzykować. My chcieliśmy wszystko skończyć w miarę szybko - dodał przyjmujący Jurajskiej Armii.

Podkreślił, że zespół przygotowuje się do zbliżającego się play off.

- Chcemy w tej fazie być w jak najlepszej formie. Z kim będziemy grali, to sprawa drugorzędna, najważniejsze jest to, co po naszej stronie boiska i na tym się musimy skupić - stwierdził.

Faworyci jedną noga poza fazą play-off. "Będziemy walczyć do samego końca"

Kapitan gości Aleksander Śliwka podkreślił, że zawiercianie zawsze stawiają na silną zagrywkę.

REKLAMA

- Gospodarze w tym elemencie robili różnicę. Mieliśmy swoje szanse, ale ich niestety nie wykorzystaliśmy. Tak wygląda siatkówka, kiedy nie wykorzystujesz swoich szans - przegrywasz mecz - ocenił.

Jego kolega z drużyny Bartosz Bednorz nie ukrywał, że w pierwszych dwóch setach (przegranych do 19 i 17) rywale dominowali.

- To było spowodowane naszymi błędami, które nie powinny się zdarzyć. Przegraliśmy 0:3. Czujemy rozczarowanie, żal, smutek, ale jesteśmy sportowcami, trzeba porażkę wziąć na klatę i iść dalej do przodu. Bez względu na sytuację w jakiej się znajdujemy, będziemy walczyć do samego końca. Nie tylko dla siebie, ale i dla kibiców, klubu, który osiągnął bardzo dużo - podkreślił.

Kędzierzynianie po wtorkowej porażce w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego zajmują 10. miejsce w tabeli. W play-off zagra osiem drużyn.

REKLAMA

Zaksa w sobotę zagra na wyjeździe z broniącym mistrzostwa Polski Jastrzębskim Węglem. Te drużyny zmierzyły się w finale ubiegłorocznej Ligi Mistrzów. Wtedy w Turynie wygrał zespół z Kędzierzyna-Koźla 3:2.

Czytaj także:

JK/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej