Wisła Kraków w finale Pucharu Polski! Pierwszoligowiec pokonał Piasta Gliwice

2024-04-03, 19:24

Wisła Kraków w finale Pucharu Polski! Pierwszoligowiec pokonał Piasta Gliwice
Radość Szymona Sobczaka. Foto: PAP/Art Service

Wisła Kraków pokonała na własnym stadionie Piasta Gliwice 2:1 i wywalczyła awans do finału Pucharu Polski. "Biała Gwiazda" jest pierwszym zespołem spoza Ekstraklasy, która zagra w finale PP od 2021 roku, kiedy tego samego dokonała Arka Gdynia.

Dla Piasta była to okazja, by po raz pierwszy od 41 lat i trzeci w historii awansować do finału Pucharu Polski. Wiślacy do finału doszli jedenastokrotnie - po raz ostatni w 2008 roku.

"Biała Gwiazda" już w 49. sekundzie otworzyła wynik spotkania - po dśrodkowaniu z prawej flanki i strąceniu głową do piłki dopadł Sobczak, który sytuacyjnym uderzeniem z bliska pokonał Placha.

Piast odpowiedział groźną kontrą w szóstej minucie - prawym skrzydłem ruszył Kądzior, dośrodkował na głowę Piaseckiego, ale napastnik gliwiczan przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 23. minucie technicznym strzałem Ratona próbował zaskoczyć Pyrka, jednak golkiper Wisły sparował uderzenie na rzut rożny. Po chwili o włos od szczęścia był również Piasecki, którego główkę w ostatniej chwili zablokował Colley.

Przewaga podopiecznych Alaksandara Vukovicia nie słabła, ale krakowianie skutecznie się bronili. Wystarczył jeden wypad gospodarzy i w 37. minucie padł gol na 2:0. Z prawego skrzydła dośrodkował Jaroch, piłkę wybił Mosór, ale futbolówka trafiła pod nogi Alfaro. Hiszpan technicznym strzałem z 10 metrów umieścił ją w siatce.

Po przerwie nadal dominowali gliwiczanie i tym razem udało im się udokumentować przewagę golem. W 54. minucie po centrze z rzutu rożnego przy bliższym słupku najszybszy był Mosór, który precyzyjną główką trafił na 2:1.

Piast nadal dłużej utrzymywał przy piłce, ale jego akcje straciły impet. Goście coraz częściej decydowali się na najprostsze rozwiązania - w 71. minucie potężnie huknął zza pola karnego Pyrka, ale pomylił się o metr. Chwilę później mecz mógł "zabić" Alfaro, ale w sytuacji sam na sam w stylu bramkarza hokejowego zatrzymał go Plach.

Gliwiczanie walczyli do końca - w 87. minucie groźnie zza "szesnastki" uderzył Szczepański, jednak piłka poturlała się o pół metra od słupka. Trzy minuty później po błędzie Czerwińskiego sam na sam z bramkarzem Piasta znalazł się Duda, lecz kompletnie się pogubił i nie oddał nawet strzału. To jednak nie zaszkodziło Wiśle, która po końcowym gwizdku cieszyła się z awansu do finału.

W zaplanowanym na godz. 20:30 półfinale zmierzą się Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok. Finał Pucharu Polski odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:1 (2:0)

Awans: Wisła Kraków

Bramki: 1:0 Szymon Sobczak (1), 2:0 Jesus Alfaro (37), 2:1 Ariel Mosór (54-głową).

Żółte kartki - Wisła Kraków: Joseph Colley, Dejvi Bregu, Marc Carbo; Piast Gliwice - Jakub Czerwiński, Tihomir Kostadinov.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 33 000. 

Wisła Kraków: Alvaro Raton – Bartosz Jaroch, Alan Uryga, Joseph Colley, Dawid Szot – Marc Carbo, Kacper Duda – Miki Villar (69. Angel Baena), Goku (58. Dejvi Bregu), Jesus Alfaro (90+1. Mariusz Kutwa) – Szymon Sobczak (90+1. Michał Żyro).

Piast Gliwice: Frantisek Plach – Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Tomas Huk (46. Tomasz Mokwa) - Damian Kądzior (59. Serhij Krykun), Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz (46. Miłosz Szczepański), Tihomir Kostadinov, Michael Ameyaw - Fabian Piasecki (77. Kamil Wilczek).

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej