Liga Mistrzów. Wymiana ciosów w Madrycie. Borussia przerwała święto kibiców Atletico

Piłkarze Simeone zdominowali rywala. Dwa ciosy zaskoczyły Borussię

Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie już w drugiej minucie gry. Po świetnym przerzucie Griezmanna piłka trafiła do Moraty, jednak jego uderzenie w ostatniej chwili zostało zablokowane przez jednego z obrońców.

Po chwili kibice Atletico poderwali się ze swoich miejsc. Po błędzie w wyprowadzeniu piłki zespół z Dortmundu stracił piłkę. Dopadł do niej Rodrigo De Paul, który pewnym strzałem wpakował futbolówkę do siatki.

Podopieczni Diego Simeone nie przerwali jednak oblężenia i niechętnie opuszczali połowę Borussii. Po dośrodkowaniu w pole karne uderzał Witsel, jednak świetnie interweniował Kobel.

Dominację gospodarzy przerywały pojedyncze zrywy zespołu z Dortmundu. W 31. minucie po rzucie różnym groźny strzał oddał Nmecha, jednak piłka przeleciała nad bramką.

Po chwili było już 2:0. Piłkę po błędzie obrońców drużyny gości przejął Morata, który zagrał do Griezmanna. Francuz wypatrzył Samuela Lino, a brazylijski pomocnik dopełnił formalności, podwyższając prowadzenie Atletico.

Jeszcze przed przerwą Borussia próbowała odpowiedzieć za sprawą Maatsena, który posłał mocne uderzenie zza pola karnego, jednak świetną interwencją popisał się Oblak.

Borussia przerwała święto. To nie koniec walki o półfinał

W drugiej połowie tempo nieco spadło, a rywalizacja się wyrównała. Piłkarze Borussii przystąpili do odrabiania strat i przesunęli się wyżej, jednak dobrze zorganizowana formacja defensywna Atletico szczelnie broniła dostępu do swojej bramki.

Choć nie brakowało okazji do zdobycia bramki nie brakowało po stronie gości, to w 75. minucie Lino mógł pogrążyć podopiecznych Edina Terzicia. Brazylijczyk uderzał z trzeciego metra po precyzyjnej centrze Griezmanna, jednak fantastycznie zachował się Kobel, który uratował Borussię przed stratą trzeciego gola.

Kiedy wydawało się, że na Civitas Metropolitano nie padnie już żadna bramka, Borussia zdobyła bramkę kontaktową. Sebastien Haller dobrze odnalazł się w polu karnym, po czym pokonał Jana Oblaka.

W końcówce gospodarzy postraszył jeszcze Bynoe-Gittens, po którego strzale piłka odbiła się od poprzeczki. W doliczonym czasie gry strzałem głową tego samego dokonał Brandt.

Ostatecznie podopieczni Diego Simeone z jednobramkową zaliczką przystąpią do rewanżowego spotkania w Dortmundzie, które odbędzie się 16 kwietnia.

Atletico Madryt - Borussia Dortmund 2:1 

De Paul 5'
Lino 32'
Haller 81'

Składy:

Atletico: Oblak - Molina (Niguez 90'), Witsel (Savić 90+1'), Giménez, Azpilicueta - Koke, De Paul, M. Llorente, Lino (Riquelme 90+1') - Griezmann, Morata (Barrios 63').

Rezerwowi: Moldovan, Antonio Gomis, Gabriel, Saúl Ñíguez, Correa, Savić, Riquelme, Vermeeren, Reinildo, Barrios, El Jebari.

Borussia: Kobel - Ryerson, Hummels, Schlotterbeck, Maatsen - Can (Ozcan 84'), Sabitzer (Reus 84'), Nmecha (Brandt 45') - Sancho, Adeyemi (Bynoe-Gittens 73'), Füllkrug (Haller 60').

Rezerwowi: Meyer, Lotka, Salih Özcan, Haller, Reus, Duranville, Wolf, Moukoko, Brandt, Süle, Bynoe-Gittens.

We wtorkowych meczach nie zabrakło bramek, lecz rozstrzygnięć. Real zremisował u siebie z Manchesterem City 3:3, a Arsenal z Bayernem 2:2.

Już wcześniej wylosowano również potencjalny zestaw półfinałowy. W tej fazie trafią na siebie lepsi z par rozgrywających mecze tego samego dnia.

Ćwierćfinały Ligi Mistrzów:

Arsenal - Bayern Monachium 2:2
Real Madryt - Manchester City 3:3

10 kwietnia, środa

Atletico Madryt - Borussia Dortmund
Paris Saint-Germain - FC Barcelona 2:3

• Liga Mistrzów. Starcie Real - Manchester City zachwyciło. "Najpiękniejszy mecz świata"
• Liga Mistrzów. "Trudna noc" Jakuba Kiwiora. "Prawdopodobnie stracił status"

red