La Liga. Real coraz bliżej mistrzostwa. "Królewscy" lepsi od Mallorki

Lider hiszpańskiej ekstraklasy Real Madryt wygrał w 31. kolejce na wyjeździe z finalistą krajowego pucharu Mallorcą 1:0. W tym momencie ma aż 11 punktów przewagi nad Barceloną, która w sobotni wieczór - bez pauzującego za kartki Roberta Lewandowskiego - gra na wyjeździe z Cadiz CF.

2024-04-13, 21:10

La Liga. Real coraz bliżej mistrzostwa. "Królewscy" lepsi od Mallorki
Piłkarze Realu Madryt wygrali kolejny ligowy mecz. Foto: PAP/EPA/CATI CLADERA

Hiszpańska ekstraklasa wróciła po dwutygodniowej przerwie. W poprzedni weekend pauzowała, ponieważ odbył się finał Pucharu Króla, w którym Athletic Bilbao pokonał w rzutach karnych Mallorcę.

Real znowu wygrywa

I właśnie pokonany w finale zespół z Balearów, obecnie 15. w tabeli Primera Division, był rywalem Realu w sobotnim meczu 31. kolejki. "Królewscy" w mijającym tygodniu zremisowali u siebie z Manchesterem City 3:3 w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Trener Carlo Ancelotti, mając w perspektywie środowy rewanż z mistrzem Anglii, dał w sobotę odpocząć kilku ważnym zawodnikom. Nawet jednak bez nich madrycki zespół zdołał odnieść cenne zwycięstwo.

Jedyną bramkę zdobył w 48. minucie po strzale z dystansu francuski pomocnik Aurelien Tchouameni. Później goście mieli szanse na podwyższenie prowadzenia, ale wynik już się nie zmienił.

Jak odpowie Barcelona?

Dzięki wygranej Real ma 78 punktów i o 11 wyprzedza Barcelonę. "Dumę Katalonii", która w środowym ćwierćfinale LM wygrała na wyjeździe z Paris Saint-Germain 3:2, czeka w sobotę o 21.00 wyjazdowa potyczka z będącym w strefie spadkowej Cadiz CF.

Aktualni mistrzowie Hiszpanii wystąpią bez Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski zobaczył w poprzedniej kolejce (1:0 z Las Palmas) żółtą kartkę - piątą w sezonie, co oznacza absencję w jednym spotkaniu. To duże osłabienie Barcelony, choć z drugiej strony jej kibice mogą się pocieszać, że doświadczony napastnik odpocznie przed wtorkowym rewanżem z PSG.

Atletico lepsze od Girony

Szlagierem 31. kolejki był sobotni mecz czwartego Atletico Madryt (61) z trzecią Gironą (65), zakończony zwycięstwem stołecznej drużyny 3:1. Jej bohaterem okazał się francuski napastnik Antoine Griezmann - strzelił dwa gole, w tym jednego z rzutu karnego.

Jedyne trafienie dla gości zaliczył Artem Dowbyk, lider klasyfikacji strzelców - 17 goli.

Podopieczni Diego Simeone, podobnie jak Real i Barcelona, również są ćwierćfinalistami Ligi Mistrzów - w środę wygrali u siebie z Borussią Dortmund 2:1.

- To bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ musimy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie (...). Teraz natomiast chcemy awansować do półfinału tych rozgrywek i po dzisiejszym wielkim wysiłku pojedziemy do Niemiec dodatkowo podbudowani pewnością siebie - przyznał Griezmann.

/empe, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej