Siatkarz potwierdził zakończenie przygody z Jastrzębskim Węglem. "Chciałem zrobić wszystko, by godnie się pożegnać"
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozgrywają niesamowity sezon. Po obronie mistrzostwa Polski przyjdzie czas na finał Ligi Mistrzów. Jak się okazało, zwycięskie starcie z Wartą było dla jednego z zawodników ostatnim domowym meczem w barwach mistrzów Polski.
2024-04-30, 16:19
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla po raz czwarty w historii zostali mistrzami Polski. W rywalizacji do dwóch zwycięstw, w której nie brakowało dramaturgii i błędów sędziowskich, okazali się lepsi od Aluronu CMC Warty Zawiercie, zwyciężając serię 2-1. W decydującym meczu podopieczni Marcelo Mendeza wygrali u siebie 3:1.
Jastrzębski Węgiel obronił mistrzostwo Polski, jednak przed ekipą z Górnego Śląska jeszcze jedno ważne zadanie, czyli finałowy mecz Ligi Mistrzów z Itasem Trentino. Rafał Szymura podkreślił, że drużynie zależy na skompletowaniu dubletu w tym sezonie.
- Cieszymy się, świętujemy, ale przed nami jeszcze jeden bardzo ważny finał. Będziemy chcieli przywieźć ten puchar do Jastrzębia - zapewnił przyjmujący, który przekazał także niepokojącą dla kibiców mistrzów Polski wiadomość.
- Czekam jeszcze na finał Ligi Mistrzów, ale myślę, że wszyscy wiedzą, że jest to mój ostatni sezon w Jastrzębskim Węglu. To był mój ostatni mecz w barwach jastrzębian w tej hali. Chciałem zrobić wszystko, by godnie pożegnać się z naszymi kibicami i mi się to udało - zaznaczył 28-latek.
REKLAMA
Spotkanie Jastrzębski Węgiel - Itas Trentino odbędzie się 5 maja w tureckiej Antalyi.
Posłuchaj
- PlusLiga. Znamy mistrza Polski. Jastrzębski Węgiel obronił tytuł
- PlusLiga. Mistrzostwo Polski to nie wszystko. Jastrzębski Węgiel chce wygrać też LM
- PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn zmienia trenera. Javier Weber odchodzi po dwóch latach
red
REKLAMA
REKLAMA