ATP Rzym. Emocje Hurkacza po grze z Nadalem. "Gra z nim jest czymś innym"

2024-05-12, 09:42

ATP Rzym. Emocje Hurkacza po grze z Nadalem. "Gra z nim jest czymś innym"
Hubert Hurkacz przyznał, że pojedynek z Rafaelem Nadalem był czymś innym niż inne jego mecze. Foto: PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Hubert Hurkacz przyznał po zwycięstwie nad Rafaelem Nadalem 6:1, 6:3 w drugiej rundzie turnieju ATP rangi Masters 1000 w Rzymie, że gra z legendarnym Hiszpanem to coś specjalnego. Jak przyznał, w czasie meczu nie zwracał uwagi na aplauz trybun dla tenisisty z Majorki.

ATP Rzym. Hubert Hurkacz - Rafael Nadal. Wielki mecz dla Polaka

Podczas konferencji prasowej na Foro Italico Hurkacz Hurkacz powiedział wiele ciepłych słów o zawodniku, który przez lata był idolem milionów fanów tenisa na całym świecie.

Choć sam mecz przebiegł dla Polaka łatwo i zdołał on bez większych problemów odnieść przekonujące zwycięstwo, możliwość zmierzenia się z tak utytułowanym rywalem. 

Kiedy 37-letni Hiszpan tłumaczył wysłannikom mediów, że musi zdecydować, co dalej, w rejonie centralnego kortu i trasy przejścia dla zawodników zgromadziły się tysiące jego fanów, skandujących "Rafa, Rafa, Rafa". Wypełnili oni korty Foro Italico. Ich aplauz narastał z każdą chwilą. Tak ostatecznie pożegnali legendę tenisa, wyjeżdżającą z Rzymu.

Zainteresowanie meczem wracającego do gry Hiszpana tylko potwierdziło, jak kultową postacią w świecie tenisa jest Nadal. Hurkacz, pytany o emocje i ewentualną większą presję, odparł, że był przejęty tym, że mógł wreszcie z nim zagrać.

REKLAMA

- To dało mi motywację. Zobaczenie go z bliska i poczucie, jak gra było czymś wyjątkowym - przyznał.

- Myślę, że może trochę większe były z Rogerem, jednak wtedy to był ćwierćfinał turnieju wielkoszlemowego, a tu była pierwsza moja runda. Ale na pewno zawsze chciałem się zmierzyć z "Rafą" - powiedział poproszony o porównanie emocji, jakie towarzyszyły w sobotę, i tymi podczas meczu z Rogerem Federerem na Wimbledonie w 2021 roku.

Zapytany o to, jak udało mu się "wyłączyć", by nie słyszeć aplauzu pełnych trybun dla Nadala,

27-letni wrocławianin przyznał:

REKLAMA

- Jeżeli chodzi o kibiców to oczywiście kibicowali 'Rafie', lepiej go znają. Tak naprawdę jednak to nie było coś, na co zwracałem uwagę.

W kolejnej rundzie rywalem Polaka będzie 28. w światowym rankingu Argentyńczyk Tomas Martin Etcheverry. Mecz odbędzie się w poniedziałek o godzinie 12.00.

Czytaj także:

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej