Hubert Hurkacz powalczy o trzy medale olimpijskie. "Reprezentowanie Polski będzie wyjątkowym wydarzeniem"

Hurkacz poprawił się na mączce. "Każdego dnia pracujemy nad wieloma elementami"

Hubert Hurkacz w ostatnim czasie może być zadowolony. Polak po zaciętej walce przegrał z Bułgarem Grigorem Dimitrowem 6:7 (5-7), 4:6, 6:7 (3-7) w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open. To jego najlepszy wynik w Paryżu. Poprzednio dotarł do tego etapu dwa lata temu. 

To był udany sezon na mączce w wykonaniu Polaka, który zdobył także tytuł w Estoril, pokonując Pedro Martineza.

- Bardzo się cieszę ze zwycięstwa w turnieju, to zawsze buduje. Oczywiście zagrałem dość dużo meczów na mączce, ale sporo było czwartych rund, był też ćwierćfinał, więc brakowało "dużego" wyniku, jeśli chodzi o tę nawierzchnię. Czuję, że poprawiłem się na niej i ten wynik pojawi się na igrzyskach - zaznaczył Hurkacz w rozmowie z Piotrem Dąbrowskim z Polskiego Radia.

Polski tenisista poprawił grę w wielu aspektach, co przełożyło się na lepsze wyniki.

- Każdego dnia pracujemy nad wieloma elementami. Praca, jaką wykonaliśmy na nawierzchni twardej, przełożyła się na mączkę - powiedział.

Czas na nawierzchnię trawiastą. "Trzeba podejmować inne decyzje"

Tenisowa rywalizacja przenosi się na nawierzchnię trawiastą. Hurkacz wycofał się z turnieju rangi ATP 250 w Stuttgarcie, ale zagra w rozgrywkach rangi ATP 500 w Halle (17-23 czerwca), w których triumfował w 2022 roku.

- Jeszcze nie miałem okazji w tym roku zagrać na trawie, ale uwielbiam tę nawierzchnię, jest to coś wyjątkowego. Od dziecka "czułem" tę nawierzchnię. Na mączce piłka skacze do góry, na trawie się ślizga i trzeba podejmować inne decyzje. Jest to także proces mentalny, żeby zaadaptować się do gry na tej nawierzchni - przyznał polski tenisista.

- Moje ciało potrzebowało regeneracji po mączce. Dam sobie trochę czasu, żeby przeanalizować, co mogłem zrobić lepiej. Jeżdżenie z turnieju na turniej jest dość intensywne i wtedy ciężko być w odpowiedniej dyspozycji - dodał.

W tenisie szczególną rolę odgrywa mentalność. Także i pod tym względem można zaobserwować poprawę u pierwszej rakiety Polski.

- Każdego dnia się uczę i rozwijam, ale przeciwnicy też to robią. Trzeba być coraz lepszym, coraz silniejszym. Doświadczenie, które zdobywam, pomaga mi w meczach - podkreślił "Hubi".

Celem głównym igrzyska. Hurkacz ma szansę na trzy medale

Huberta Hurkacza na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zobaczymy aż w trzech kategoriach - singlu, mikście z Igą Świątek, a także w deblu. Partnerem "Hubiego" będzie utytułowany deblista - Jan Zieliński.

- Reprezentowanie Polski na igrzyskach będzie wyjątkowym wydarzeniem. To coś naprawdę fantastycznego i nie mogę się doczekać, żeby być z reprezentacją i poczuć tę atmosferę. To na pewno daje dużą motywację - zaznaczył.

- Z Jankiem stworzymy duet. Znamy się od dziewiątego roku życia. Graliśmy w turniejach dla dzieci, a teraz zagramy na igrzyskach. Bardzo się z tego powodu cieszę - dodał.

Podczas igrzysk w Paryżu tenisowe zmagania odbędą się na kortach Rolanda Garrosa (27 lipca - 4 sierpnia). 

Posłuchaj

Hubert Hurkacz sezon na kortach ziemnych podsumowuje w rozmowie z Piotrem Dąbrowskim (PR1) 4:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Roland Garros 2024. Iga Świątek jak Serena Williams. Efektowny hat-trick Polki
• Roland Garros 2024. Iga Świątek - Jasmine Paolini. Polka grała jak w transie. Świątek królową Paryża!
• Roland Garros 2024. Iga Świątek przeszła do historii. Pierwsza taka tenisistka od 17 lat
• Roland Garros 2024. Mistrzyni Iga Świątek zarobiła w Paryżu fortunę

JK/wmkor