Liga Mistrzów. Ter Stegen winowajcą porażki Barcelony. "Przyprawiał o zawał serca"
Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen został uznany za winowajcę czwartkowej porażki FC Barcelony z AS Monaco (1:2) w Lidze Mistrzów. Golkiper popełnił dwa poważne błędy.
2024-09-20, 07:55
FC Barcelona źle rozpoczęła nowy sezon Ligi Mistrzów.
"Duma Katalonii", która w hiszpańskiej La Lidze wygrała wszystkie pięć spotkań, na europejskiej arenie na początek uległa na wyjeździe AS Monaco 1:2.
Niezbyt wysokie oceny za swój występ zebrał Robert Lewandowski, ale to nie polski napastnik był antybohaterem "Blaugrany". Na to mało zaszczytne miano zasłużył Marc-Andre ter Stegen.
Kapitan zawiódł najmocniej
32-letni Niemiec gra w barwach FC Barcelony od dekady. Przez lata był bardzo pewnym punktem drużyny, jednak ostatnie sezony to czas zjazdu z formą zawodnika, który niedawno został wybrany kapitanem katalońskiej ekipy.
REKLAMA
W czwartek ter Stegen zawiódł po raz kolejny. Już w 10. minucie fatalnie podał do Erica Garcii. Hiszpan, próbując naprawić pomyłkę kolegi z drużyny, powalił przed polem karnym Taku Minamino, i wyleciał z czerwoną kartką.
Grająca w osłabieniu "Blaugrana" już sześć minut potem straciła bramkę po strzale Maghnesa Akliouche'a. Co prawda, później podopieczni Hansiego Flicka zdołali wyrównać po golu Lamine'a Yamala, ale ostatnie słowo należało do ekipy z Księstwa.
Ter Stegen antybohaterem. Dosadne oceny
W drugiej połowie wynik ustalił rezerwowy George Ilenikhena, a ter Stegen nie popisał się przy próbie obrony jego uderzenia.
Nic dziwnego, że hiszpańskie media nie ukrywały, iż 32-latek ponosi odpowiedzialność za porażkę FC Barcelony. "Każde jego zagranie przyprawiało o zawał serca" - podkreślono na łamach katalońskiego "Mundo Deportivo". W podobne tony uderzyła madrycka "Marca", podkreślając: "Flick miał wroga u siebie".
REKLAMA
Kolejny mecz w elitarnych rozgrywkach FC Barcelona rozegra 1 października. Wówczas "Blaugrana" podejmie w stolicy Katalonii szwajcarskie Young Boys.
- Liga Mistrzów. Osłabiona Barcelona przegrywa w Monaco. Bezradny Lewandowski odcięty od podań
- Liga Mistrzów. Bez goli w hicie, Zieliński nie zawiódł. Pewne wygrane Celticu i Borussii
- Liga Mistrzów. Koszmarny błąd Polaka. Po chwili rywal się zabawił i wpakował piłkę do pustej bramki [WIDEO]
/empe
REKLAMA