Bundesliga. Remis w "meczu sezonu". Bayer przetrwał napór Bayernu

Prowadzący w niemieckiej ekstraklasiep piłkarze Bayernu oraz broniącego tytułu Bayeru Leverkusen zremisowali w Monachium 1:1 w hicie 5. kolejki. Bawarczycy stracili punkty po raz pierwszy w tym sezonie.

2024-09-28, 20:32

Bundesliga. Remis w "meczu sezonu". Bayer przetrwał napór Bayernu
Mecz Bayern Monachium - Bayer Leverkusen. Foto: PAP/EPA/ANNA SZILAGYI

Bayern przystępował do tego meczu po komplecie wygranych w sześciu meczach o stawkę w tym sezonie. W ostatnich trzech strzelił 20 bramek. Z kolei "Aptekarze", niepokonani w Bundeslidze przez całe poprzednie rozgrywki, zwyciężyli pięć razy (przegrali w 2. kolejce z RB Lipsk 2:3), a ponadto zdobyli Superpuchar Niemiec.

To właśnie goście pierwsi strzelili gola - prowadzenie dał im Robert Andrich (31.), ale niedługo później do wyrównania doprowadził Aleksandar Pavlovic (39.), który popisał się efektownym uderzeniem z dystansu. Wynik już się nie zmienił.

W końcówce drugiej połowy boisko z powodu urazu opuścił najlepszy strzelec gospodarzy Harry Kane. Na razie nie wiadomo, czy kontuzja Anglika jest poważna.

W ostatnich czterech starciach Bayer nie przegrał z Bayernem ani razu - dwa razy zwyciężył i dwa razy zremisował. W tabeli jest trzeci z dorobkiem 10 punktów. Tyle samo ma czwarta Borussia Dortmund, która w piątek pokonała VfL Bochum 4:2. Bayern zgromadził 13 pkt, a wiceliderem jest RB Lipsk - 11.

We wcześniejszym sobotnim meczu VfL Wolfsburg, z Kamilem Grabarą i Jakubem Kamińskim w podstawowym składzie, zremisował u siebie z wicemistrzem kraju VfB Stuttgart 2:2. Obaj polscy piłkarze rozegrali całe spotkanie, a zwycięstwo stracili w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Grabara w 32. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Enzo Millota, ale był już bezradny przy dobitce Francuza.

"Wilki" mają cztery punky są na 13. miejscu, natomiast VfB Stuttgart zgromadził osiem i jest ósmy.

W innym spotkaniu pierwsze zwycięstwo w Bundeslidze od 13 lat odniósł beniaminek FC St. Pauli, który pokonał na wyjeździe SC Freiburg 3:0. Na kilkanaście końcowych minut w zwycięskiej drużynie na boisku pojawił się Adam Dźwigała.

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej