Iga Świątek chce obronić tytuł - siedem tenisistek ma inny plan. Kto zagra w WTA Finals?

Turniej WTA Finals, będący zakończeniem sezonu w kobiecym tenisie, potrwa od 2 do 9 listopada. Iga Świątek przystąpi do rywalizacji jako obrończyni tytułu, a jej plany chce pokrzyżować siedem innych tenisistek.

2024-10-31, 12:00

Iga Świątek chce obronić tytuł - siedem tenisistek ma inny plan. Kto zagra w WTA Finals?
Iga Świątek znów wygra WTA Finals?. Foto: shutterstock.com/Marco Iacobucci Epp

Rywalizacja w Rijadzie będzie pierwszym turniejem Igi Świątek z nowym trenerem, którym jest Belg Wim Fissette. Impreza w Arabii Saudyjskiej odbędzie się w dniach 2-9 listopada. Świątek po raz ostatni w oficjalnym meczu WTA wystąpiła 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open.

Wystąpi w nim osiem najlepszych zawodniczek 2023 roku, które zostały podzielone na dwie czteroosobowe grupy. Następnie, dwie najlepsze tenisistki z każdej z grup awansują do półfinałów. 

Tegoroczna edycja imprezy rozpocznie się w sobotę w Rijadzie, który gościć ją będzie po raz pierwszy. We wtorek odbyło się losowanie, Iga Świątek poznała już rywalki w Grupie Pomarańczowej. Będą nimi Cori Gauff, Jessica Pegula i Barbora Krejcikova.

WTA Finals 2024 - kto zagra?

Grupa Pomarańczowa:

Iga Świątek - za Polką słodko-gorzki sezon. Było w nim wiele sukcesów, do jakich można zaliczyć kolejny wielkoszlemowy tytuł we French Open, a także wygrane turnieje w Dosze, Indian Wells, Madrycie i Rzymie.

REKLAMA

Głównym celem było jednak olimpijskie złoto, o czym Świątek i jej sztab wielokrotnie zapewniali. Niestety, po półfinałowej porażce z Qinwen Zheng pozostała Polce walka o brąz, która zakończyła się sukcesem. W ostatnich tygodniach, po odpadnięciu z US Open, Polka wycofywała się z kolejnych turniejów, przez co straciła pozycję liderki rankingu. Do turnieju w Arabii Saudyjskiej przystąpi więc bez ogrania meczowego i po zmianie szkoleniowca. Jej forma jest więc wielką niewiadomą.

Coco Gauff - Amerykanka miała być tą, która wbije klin między rywalizujące o światowy prymat Świątek i Sabalenkę. Mijający rok nie jest jednak dla Gauff tak udany, jak oczekiwano. Wygrała turnieje w Auckland i Pekinie, zajmuje 3. miejsce w światowym rankingu, ale tylko ewentualny triumf w WTA Finals może osłodzić jej ostatnie miesiące.

"Coco" zareagowała na niepowodzenia zmianą trenera - pożegnała się ze słynnym Bradem Gilbertem, zatrudniając we wrześniu nowego szkoleniowca, którym został Matt Daly. Pierwsze tygodnie współpracy napawają optymizmem - Gauff wygrała 9 z 10 meczów. 

Jessica Pegula - druga z Amerykanek, która wystąpi w WTA Finals. Świetna deblistka (grająca w parze z Cori Gauff), jej największym sukcesem w grze pojedynczej jest tegoroczny finał US Open, przegrany w dwóch setach z Sabalenką.

REKLAMA

Ostatnie turnieje w jej wykonaniu nie były zbyt udane - w Pekinie i w Wuhan odpadła w 1/8 finału. W ubiegłorocznym WTA Finals zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, bez straty seta awansowała do finału, w którym pokonała ją Iga Świątek. 

Barbora Krejcikova - jedyna zawodniczka w stawce, która nie awansowała do WTA Finals na podstawie rocznego rankingu. Miejsce zostało jej przyznane przez zwycięstwo w Wimbledonie, który doświadczona czeska tenisistka niespodziewanie wygrała.

Jej dyspozycja w ostatnim czasie jest jednak daleka od oczekiwań - Wimbledon był jedynym wygranym przez nią turniejem w sezonie, a z ostatnich pięciu spotkań, Czeszka przegrała aż cztery. Przed startem rozgrywek, eksperci nie dają jej dużych szans na sukces.

Grupa Fioletowa:

Aryna Sabalenka - najlepsza tenisistka świata w 2023 roku. Białorusinka wygrała dwa wielkoszlemowe turnieje (Australian Open i US Open), triumfowała też w wielu innych turniejach, co dało jej pozycję liderki rankingu. 

REKLAMA

To główna faworytka rywalizacji, która przegrała zaledwie jeden z 21 ostatnich pojedynków (w Pekinie z Karoliną Muchową). Z Igą Świątek może zmierzyć się dopiero w półfinale. W 2024 roku, dwie tenisowe gwiazdy stanęły naprzeciw siebie trzykrotnie, dwa razy górą była Polka - w tym w słynnym już finale w Madrycie, uznawanym za jeden z najlepszych meczów tenisowych w ostatnich latach.

Jasmine Paolini - odkrycie minionego sezonu. Rozpoczynała rok na 30. miejscu w rankingu WTA, a teraz jest w gronie najlepszych na świecie. Mająca polskie korzenie (jej matka pochodzi z Łodzi) tenisistka wygrała turniej w Dubaju, ale sportowy świat poznał ją podczas French Open.

Włoszka w wielkim stylu awansowała do finału, gdzie pokonała ją Iga Świątek. Nieco ponad miesiąc później, znów zagrała w wielkoszlemowym finale - tym razem Wimbledonu. Tam musiała uznać wyższość Barbory Krejcikowej. Ostatnie tygodnie nie są dla niej zbyt udane - przegrała 4 z 10 spotkań.

Jelena Rybakina - początek sezonu mogła zaliczyć do bardzo udanych, wygrywając do połowy kwietnia aż trzy turnieje (Brisbane, Abu Dhabi, Stuttgart). Była też blisko awansu do finału Wimbledonu, który wygrała w 2022 roku. Tym razem, w 1/2 finału musiała uznać wyższość późniejszej triumfatorki, Krejcikowej. 

REKLAMA

Od lipcowej porażki na angielskich kortach, zagrała tylko dwa mecze, trzeci oddając walkowerem. Po latach rozstała się także ze swoim trenerem Stefanem Vukowem. Oficjalnie, absencja była spowodowana kontuzjami pleców, w mediach pojawiały się jednak doniesienia o konflikcie z byłym już szkoleniowcem, który źle wpłynął na zawodniczkę.

Qinwen Zheng - w 2024 roku odniosła największy sukces w karierze, sięgając po złoty medal na igrzyskach w Paryżu. Chinka sprawiła sensację, ogrywając w półfinale Igę Świątek, w finale nie dała zaś szans Donnie Vekić. Na początku sezonu niespodziewanie dotarła też do pierwszego (przegranego) wielkoszlemowego finału w karierze - Australian Open.

Po nieudanym Wimbledonie, zakończonym na 1. rundzie, Chinka w 32 kolejnych spotkaniach, aż 28 razy schodziła z kortu jako zwyciężczyni. Do rywalizacji w Arabii Saudyjskiej przystąpi podbudowana wygraną pod koniec października w Tokio.

WTA Finals 2024 - kiedy mecze? Kiedy gra Świątek?

Pula nagród tegorocznych WTA Finals to aż 15,25 mln dolarów, czyli o ok. 6 mln więcej niż przed rokiem. 

REKLAMA

Za zwycięstwo w fazie grupowej można zdobyć 200 punktów. Awans do finału oznacza 400 kolejnych "oczek", a zwycięstwo w turnieju zapewnia dodatkowych 500. Tenisistka, która wygra wszystkie pięć spotkań, może wzbogacić się o aż 1500 punktów.

Iga Świątek rozpocznie rywalizację w WTA Finals od meczu z Barborą Krejcikovą. Mecz Polki z Czeszką zaplanowano na niedzielę 3 listopada. Początek spotkania nie wcześniej niż o godzinie 13.30.

22. (24) Magdalena Fręch (Polska) 2020

38. (40) Magda Linette (Polska) 1376

175. (171) Maja Chwalińska (Polska) 412
249. (252) Katarzyna Kawa (Polska) 290
308. (306) Gina Feistel (Polska) 205
349. (352) Martyna Kubka (Polska) 180
668. (974) Monika Stankiewicz (Polska) 55

Czytaj także:

kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej