Bundesliga. Harry Kane z dubletem, Bayern odskakuje rywalom
Napastnik Bayernu Monachium Harry Kane strzelił dwa gole w wygranym 3:0 meczu z Unionem Berlin w 9. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej. Klub reprezentanta Polski Tymoteusza Puchacza Holstein Kilonia odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując Heidenheim 1:0.
2024-11-02, 20:18
W 15. minucie Kane wykorzystał rzut karny, a pod koniec pierwszej połowy asystował przy golu Kingsleya Comana. Po przerwie angielski napastnik podwyższył na 3:0.
Kane z 11 bramkami jest najlepszym strzelcem Bundesligi. Drugie miejsce w klasyfikacji zajmuje Omar Marmoush, którego Eintracht Frankfurt wygrał 7:2 z VfL Bochum. Egipcjanin raz pokonał bramkarza i powiększył swój dorobek do 10 goli.
"Bayern świętuje dzięki Kane'owi" - napisał tuż po ostatnim gwizdku magazyn "Kicker".
Anglik może się pochwalić imponującą skutecznością w Bundeslidze - 47 goli w 41 występach, od kiedy w 2023 roku zamienił Tottenham Hotspur na Bayern.
REKLAMA
Bawarczycy z 23 punktami prowadzą w tabeli.
Arcyważne zwycięstwo odnieśli piłkarze Borussii Dortmund, którzy na własnym stadionie pokonali RB Lipsk. Wicelider nie zrówna się punktami z Bayernem Monachium, jednak w spotkaniu z BVB był drużyną gorszą. Piłkarze Nuriego Sahina, którego wspiera Łukasz Piszczek, świetnie spisują się w meczach u siebie, ale całkowicie zawodzą na wyjazdach. Ten mecz zdaniem niemieckich mediów miał decydować o przyszłości trenerskiego sztabu. Wygląda na to, że aktualnie będą mogli dalej prowadzić zespół i walczyć o osiągnięcie rezultatów, których spodziewają się właściciele.
Słoweński napastnik RB Lipsk Benjamin Sesko w 27. minucie strzelił pierwszego gola. Nie podłamało to jednak piłkarzy BVB, który błyskawicznie wyrównali po trafieniu Maximiliana Beiera. Do przerwy było 1:1. Borussia kluczową akcję przeprowadziła w 65. minucie, gdy Serhou Guirassy strzelił gola na 2:1.
Drużyna trenera Sahina oddała siedem celnych strzałów, wymieniła więcej podań, dominowała w posiadaniu piłki i wygrała zasłużenie.
Borussia z 16 pkt przesunęła się na piątą pozycję.
REKLAMA
Pierwsze zwycięstwo odniósł z kolei Holstein Kilonia, który wygrał 1:0 z Heidenheim po golu Patricka Errasa. Reprezentant Polski Tymoteusz Puchacz rozegrał 78 minut. Mimo wygranej beniaminek z pięcioma punktami wciąż znajduje się w strefie spadkowej.
"Kilonia celebruje historyczną, pierwszą wygraną w ekstraklasie. I nie była ona niezasłużona" - zaznaczył "Kicker".
VfL Wolfsburg Kamila Grabary i Jakuba Kamińskiego zremisował 1:1 z Augsburgiem, w składzie którego nadal brakuje leczącego poważną kontuzję Roberta Gumnego. "Wilki" przegrywały po golu Phillipa Tietza, który oddał jedyny celny strzał na bramkę Grabary. Kamiński w 80. minucie został zmieniony przez Ridle Baku. Po chwili Joakim Maehle dośrodkował w pole karne, a Mohamed Amoura zdobył wyrównującą bramkę.
REKLAMA
Augsburg ma 11 pkt i jest 10. w tabeli, a ekipa z miasta Volkswagena, która nie wygrała po raz trzeci z rzędu, zgromadziła dotychczas dziewięć "oczek" i plasuje się na 13. pozycji.
- Wojciech Szczęsny zagra w Lidze Mistrzów? Media: jest data debiutu Polaka
- Serie A. Roma lepsza od Torino w "polskim" meczu. Kosztowna pomyłka Karola Linettego [WIDEO]
- La Liga. FC Barcelona ma plan na Szczęsnego. Można się było tego spodziewać
ps, PAP
REKLAMA