Ekstraklasa. Ostatnia kolejka w tym roku. Lider zagra w Zabrzu, ciekawe starcie w Częstochowie
Zaplanowana na weekend 18. kolejka piłkarskiej Ekstraklasy będzie ostatnią w tym roku i jednocześnie pierwszą z rundy rewanżowej. Ciekawie zapowiada się mecz w Zabrzu, gdzie szósty Górnik podejmie lidera Lecha Poznań. Wicelider Raków Częstochowa zagra z rozpędzonym beniaminkiem Motorem Lublin.
2024-12-06, 11:16
Drużyny PKO BP Ekstraklasy osiągnęły już półmetek sezonu, ale zanim udadzą się na zimowe urlopy, rozegrają jeszcze jedną kolejkę z rundy "wiosennej".
Mistrzem jesieni został Lech, który ma 38 punktów i o trzy wyprzedza Raków. Trzecie miejsce zajmuje broniąca tytułu Jagiellonia Białystok - 34.
Kolejne drużyny mają już dość dużą stratę do lidera. Czwarta Cracovia zgromadziła 30 pkt, piąta Legia Warszawa 29, a szósty Górnik i siódmy Motor - po 27.
Lech rozczarował w Gliwicach. W Zabrzu będzie lepiej?
To właśnie dwie z ostatnich wymienionych ekip sprawdzą teraz formę lidera oraz wicelidera. W piątek o godz. 20.30 Górnik podejmie Lecha, a wskazanie faworyta wcale nie jest takie oczywiste.
REKLAMA
"Kolejorz" w poprzedniej kolejce również gościł na Górnym Śląsku i tylko zremisował bezbramkowo z Piastem Gliwice. Teraz będzie miał jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem piłkarze z Zabrza spisują się w ostatnich tygodniach bardzo dobrze - wygrali aż pięć z sześciu meczów, w tym trzy ostatnie (1:0 ze Śląskiem Wrocław, 1:0 z Piastem i 4:2 z Koroną Kielce).
- Musimy grać jak ostatnio, jesteśmy w dobrej formie, a drużyna pewna siebie. Uważam, że możemy pokonać gości i dać radość naszym kibicom - zapowiedział kapitan zabrzan, reprezentant Słowenii Erik Janza.
Ciekawe starcie w Częstochowie
Dzień później, w sobotę o godz. 20.15, wicelider Raków podejmie Motor. Lubelski beniaminek spisuje się znakomicie, wygrał cztery ostatnie mecze, strzelając w nich łącznie 10 goli. W Lublinie już chyba nie martwią się walką o utrzymanie, lecz mierzą znacznie wyżej.
Ale Raków to bardzo niewygodny rywal. Podopieczni Marka Papszuna, mistrzowie kraju z 2023 roku, chcą po powrocie tego szkoleniowca do klubu odzyskać tytuł. Ostatniej porażki doznali 30 sierpnia.
REKLAMA
Intensywny czas Legii i Jagiellonii
To będą bardzo intensywne dni dla świetnie spisujących się w Lidze Konferencji UEFA Jagiellonii i Legii. Obie drużyny zagrają w 18. kolejce w niedzielę. Mistrz z Białegostoku zmierzy się o 14.45 na stadionie Cracovii z występującą tam w roli gospodarza Puszczą Niepołomice, natomiast warszawski zespół o 17.30 - również na wyjeździe - z Zagłębiem Lubin.
Zanim jednak Jagiellonia i Legia przystąpią do ligowych obowiązków, wystąpią w czwartek w wyjazdowych spotkaniach 1/8 finału Pucharu Polski. Podopieczni Adriana Siemieńca zagrają z drugoligową (trzeci poziom) Olimpią Grudziądz, a ekipa Goncalo Feio z pierwszoligowym ŁKS Łódź.
Ostatnią w tym roku kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz Korony z Pogonią Szczecin, czyli drużyn, które w środę awansowały do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Kielczanie wyeliminowali słabo spisujący się w ostatnich tygodniach Widzew Łódź, zwyciężając 1:0. Natomiast "Portowcy" okazali się lepsi od Zagłębia Lubin 4:3.
REKLAMA
Dla dwóch drużyn zmagania ligowe jeszcze się nie zakończą. Znajdujące się w strefie spadkowej Śląsk i Radomiak zagrają bowiem 14 grudnia zaległy mecz z 3. kolejki - odwołany w pierwotnym terminie (4 sierpnia) na wniosek wrocławian, którzy uczestniczyli wówczas w eliminacjach rozgrywek UEFA.
Wcześniej jednak ostatni w tabeli Śląsk spotka się w sobotę o 14.45 na wyjeździe z przedostatnią Lechią Gdańsk, której nowym trenerem został Anglik John Carver. 59-latek ostatnio pracował jako asystent w reprezentacji Szkocji.
Program 18. kolejki:
REKLAMA
- Ekstraklasa - sezon 2024/2025 - WYNIKI, TERMINARZ
- Puchar Polski. Legia Warszawa ostatnim ćwierćfinalistą. Gual bohaterm "Wojskowych"
JK/PAP/PolskieRadio24.pl
REKLAMA